Ma to trwać do czasu uwolnienia wszystkich więźniów politycznych w tym zatrzymanego w Mińsku Romana Pratasiewicza.
Mateusz Morawiecki dodał, że wstrzymanie lotów mogłoby być uchylone dopiero, gdy aresztowany w Mińsku opozycjonista zostanie uwolniony, a wraz z nim uwięzieni przez reżim Łukaszenki działacze Związku Polaków na Białorusi.














Komentarze