Kilka tygodni temu urzędnicy rozstrzygnęli przetarg. W miejskiej kasie zabezpieczono na ten cel 5,6 mln zł, w tym 1,2 mln zł to środki z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Ale startujące w przetargu trzy bialskie firmy zaproponowały kwoty poniżej 5 mln zł. Najkorzystniejsza okazała się oferta Tre-Dromu za 4,1 mln zł.
Ale roboty na razie nie ruszą. Wyszło to na jaw podczas sesji rady miasta, gdy opozycja zarzuciła prezydentowi opóźnienia w inwestycjach. – Do dzisiaj PGE nie wywiązała się ze swojej części prac, czyli likwidacji napowietrznej linii energetycznej w przebiegu tej ulicy – zaznacza prezydent Michał Litwiniuk (PO). – PGE to spółka Skarbu Państwa, a jej bialskim oddziałem kieruje wasza koleżanka ze Zjednoczonej Prawicy, była prezes miejskiej spółki – zwrócił się do radnych opozycji prezydent. A mowa o Bernadecie Puczce, która za czasów prezydentury Dariusza Stefaniuka (PiS) kierowała Zakładem Gospodarki Lokalowej.
– Nie możemy rozpocząć tej budowy, bo na środku pasa jezdni stałby słup energetyczny – tłumaczy Litwiniuk. Samorząd od prawie dwóch lat prowadzi w tej sprawie rozmowy z PGE. – Mamy informacje, że PGE nie może ogłosić przetargu na usunięcie kolizji, ponieważ nie otrzymała dokumentacji projektowej od swojego projektanta – relacjonuje prezydent. Chodzi o przebudowę linii napowietrznej na podziemną.
Ale to nie jedyna przeszkoda. – Podobnie postępujemy w związku z kolizją instalacji gazowej. W czerwcu PSG ogłosiła przetarg na przebudowę gazociągu średniego ciśnienia – dodaje Michał Litwiniuk. W tym przypadku gazowa spółka planuje to sfinalizować pod koniec września.
O te przeszkody jeszcze w marcu na sesji pytał Bogusław Broniewicz (Biała Samorządowa), przewodniczący rady miasta. – Pytałem o to na sesji, na komisjach i w rozmowach kuluarowych. Słyszałem, że mamy to załatwione. A dzisiaj, gdy przetarg jest rozstrzygnięty, dowiadujemy się na sesji, że jednak nie mamy. I kto jest zły? PGE… – zwraca uwagę Broniewicz.
Przypomnijmy, że oprócz nowej nawierzchni, w ramach inwestycji ma powstać rondo na skrzyżowaniu z ulicą Żeromskiego. Do tego chodniki i ścieżka rowerowa. Natomiast z myślą o pasażerach komunikacji miejskiej, firma zbuduje również zatokę autobusową przy ulicy Francuskiej. Podmiejska będzie remontowana właśnie na odcinku od ul. Francuskiej do Armii Krajowej. Na ostatniej sesji, 1,2 mln zł z tej inwestycji zostało przesunięte do budżetu na kolejny rok.














Komentarze