Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Rzecznik Praw Dziecka: W powiecie bialskim potrzebne rodziny zastępcze

– W powiecie bialskim potrzeba utworzenia placówki dla małoletnich cudzoziemców – sygnalizowała niedawno Małgorzata Malczuk, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Jednak, zdaniem Rzecznika Praw Dziecka problemem nie jest brak odpowiedniej instytucji.
Rzecznik Praw Dziecka: W powiecie bialskim potrzebne rodziny zastępcze

Autor: archiwum/Dom Dziecka w Komarnie

Dyskusja na ten temat wywiązała się podczas ostatniej sesji powiatu.

– Jesteśmy powiatem przygranicznym i borykamy się z tym problemem. Bywają sytuacje, gdy nie mamy gdzie umieścić takich dzieci, a to zadanie naszego powiatu – stwierdziła wówczas dyrektor Małgorzata Malczuk. – Rodziny zastępcze z naszego terenu niejednokrotnie nie chcą przyjmować takich dzieci ze względu na różnice kulturowe – zaznaczyła Malczuk. Dlatego jej zdaniem, w powiecie powinna powstać placówka dla małoletnich cudzoziemców. – Konieczne jest zaangażowanie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, które wydaje pozwolenie na taką działalność.

Ale inaczej widzi ten problem Rzecznik Praw Dziecka.

– Byliśmy informowani o przypadkach, gdy pojawiały się problemy z zapewnieniem pieczy zastępczej małoletnim bez opieki, którzy złożyli wniosek o udzielenie im ochrony międzynarodowej w Polsce – słyszymy w biurze RPD. Dwa takie przypadki dotyczyły dzieci, które składały takie wnioski na przejściu granicznym w Terespolu. – W każdym z tych przypadków Rzecznik, komunikując ze sobą sąd opiekuńczy, organy Straży Granicznej i inne placówki opiekuńczo–wychowawcze na terenie innych województw starał się pomóc bialskiemu PCPR i sądowi w Białej Podlaskiej znaleźć miejsce i szczęśliwie się to udało – podkreślają pracownicy biura Rzecznika.

W ich ocenie zbyt mało jest rodzin zastępczych przygotowanych do pracy z dziećmi z innego kręgu kulturowego.

– Rozwiązanie tych problemów nie wymaga jednak powołania na terenie powiatu odrębnej placówki opiekuńczo–wychowawczej, bowiem liczba małoletnich bez opieki, którzy stawiają się na przejściu granicznym w Terespol jest zbyt mała, aby uzasadniało to takie działanie – tłumaczy przedstawiciel biura Rzecznika Praw Dziecka, dodając, że konieczne jest „wprowadzenie na stałe lepszej komunikacji między zaangażowanymi w sprawę instytucjami”.

Z kolei, Straż Graniczna zaznacza, że nie ma decydującego głosu w tej sprawie.

– Odpowiadają za to władze samorządowe – zaznacza ppor. Anna Michalska, p.o. rzecznika prasowego SG.

Natomiast Edyta Filipczak zastępca dyrektora Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Lublinie zauważa, że „powiat bialski (…) powinien określić zasadność utworzenia i prowadzenia takiej placówki”.

Jeszcze w lipcu ma się odbyć spotkanie Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie z przedstawicielami różnych instytucji w tej sprawie.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama