Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Zamość będzie miał akademię. PiS przegłosował ustawę

Od 1 września Zamość będzie miastem akademickim. Senat nie chciał ale Sejm przegłosował ustawę która tworzy Akademię Zamojską
Zamość będzie miał akademię. PiS przegłosował ustawę
Spełnia się wizja powrotu do Zamościa legendarnej, XVI-wiecznej uczelni. Dawna siedziba Akademii Zamojskiej na razie jest własnością miasta i przechodzi gruntowny remont. Tak ma wyglądać po zakończeniu prac

Autor: Wizualizacja UM Zamość

W środę wieczorem Sejm, głównie głosami PiS przyjął ustawę, na mocy której 1 września przestaje istnieć Uczelnia Państwowa im. Szymona Szymonowica a zostaje utworzona Akademia Zamojska. Ma ona kontynuować tradycje swojej poprzedniczki, uczelni wyższej, którą w XVI wieku założył kanclerz Jan Zamoyski. Działała niemal 200 lat, nadawała stopnie doktora filozofii i prawa.

Pomysł jej reaktywowania pojawiał się w Zamościu co jakiś czas. W zeszłym roku powstał społeczny komitet, by tę ideę zrealizować. Projekt ustawy trafił do Sejmu w połowie marca, 8 lipca ustawa została przyjęta, głosami PiS. Jedynym posłem z KO głosującym „za” był Riad Haidar.

Senat na „nie”

Gorzej Akademii Zamojskiej poszło w Senacie. Za odrzuceniem uchwały w całości opowiedziało się 52 senatorów, 38 było przeciwko. - Mamy do czynienia z klasycznym zajazdem z okresu szlacheckiego. Uczelnia w Zamościu ma być przejęta w całości przez nową ekipę, ma być nowa kadra – mówił wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz (KO).

Fakt utworzenia AZ na bazie istniejącej od kilkunastu lat w Zamościu uczelni zawodowej budził największy sprzeciw w Senacie i w Sejmie.

Ale podczas środowego głosowania zwolenników było więcej.

Podpis prezydenta Dudy

- Misja społeczna dobiegła końca. Komitet inicjatywny odegrał swoją rolę, teraz całą sprawę oddajemy specjalistom z ministerstwa. To ministerstwo będzie odpowiedzialne za kształt Akademii Zamojskiej i jej działanie. Ja mam swój sukces, cel osiągnąłem i to w błyskawicznym tempie. Nawet nie przypuszczałem, że tak szybko się to potoczy, ale byłem przekonany, że Sejm odrzuci uchwałę Senatu i ustawa zostanie przegłosowana. Teraz czekamy na podpis prezydenta a to się może stać nawet jutro – mówi prof. Wojciech Kolanowski, który od nowego roku akademickiego będzie związany z Wydziałem Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Profesor mówiąc o sukcesie inicjatorów procesu reaktywacji uczelni, przypomina ogromne zasługi Marii Gmyz. Zmarła wiosną architekt, radna Sejmiku Województwa Lubelskiego z klubu PiS, zastępca Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i działaczka społeczna już wiele lat temu propagowała ideę powrotu Akademii Zamojskiej i od samego początku działała w zawiązanym w styczniu 2020 roku społecznym komitecie.

Medycyna w Zamościu

- Czekamy na wejście ustawy w życie. O to, jak będzie zorganizowana i jak będzie działała Akademia Zamojska, proszę pytać rektora, którego wybierze minister edukacji i nauki. To będzie główna osoba, odpowiedzialna za decyzje dotyczące AZ. 1 września, w myśl ustawy zmieni się tyle, że pod nazwą Akademii Zamojskiej zacznie funkcjonować dzisiejsza Uczelnia Państwowa im. Szymonowica w Zamościu. Akademia przejmie jej prawa i obowiązki. Głęboko wierzę, że po cyklu pięciu lat zmian AZ uzyska uprawnienia do nadawania tytułów magisterskich i doktorskich a w tym czasie będą organizowane nowe kierunki kształcenia, potrzebne gospodarce i mieszkańcom naszego regionu. Jestem zwolennikiem tego by w Zamościu była medycyna – mówi poseł Sławomir Zawiślak (PiS), który podczas środowego głosowania w Sejmie występował  w podwójnej roli – jako członek społecznego komitetu na rzecz utworzenia uczelni oraz poseł wnioskodawca przyjętej ustawy.

„LexTVN” i akademia

Poseł uważa, że to był historyczny moment, bo Zamość i region otrzymały wyjątkową, prorozwojową szansę.

O mały włos historyczny moment by nie doszedł do skutku, bo burzliwe posiedzenie Sejmu miało być odroczone do września. Ustawa zakładająca utworzenie AZ z dniem 1 września by wylądowała w koszu, nikt nie wie na jak długo.

Likwidowana od 1 września zamojska uczelnia na bazie której powstanie akademia posiada prawo do prowadzenia kształcenia na 9 kierunkach studiów pierwszego stopnia: filologia, bezpieczeństwo narodowe, finanse i rachunkowość, informatyka, logistyka, mechanika i budowa maszyn, pedagogika, pielęgniarstwo, turystyka i rekreacja.

10 milionów

- Co możemy zrobić? No, nic. Jako obywatel jestem bezradny. W mojej ocenie przegłosowana ustawa podważa zapisy statutu uczelni, w tym ten stanowiący, że uczelnia jest autonomiczna we wszystkich swych działaniach. Ale może jest tak jak oni uważają. Byłem na posiedzeniu senackiej komisji, śledzę informacje w mediach. Nic więcej nie wiem – mówi prof. Andrzej Samborski, rektor Uczelni Państwowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu, który dodaje, że z rozmów ze studentami wynika, że są konserwatywni, przyzwyczaili do uczelni państwowej i nie chcą studiować na Akademii Zamojskiej. – Żeby funkcjonować i się rozwijać szukamy pieniędzy pisząc projekty, starając się o granty, podpisując umowy z pracodawcami. Część z nich właśnie trwa. To wszystko powinno być załatwione inaczej – dodaje rektor, który szacuje, że roczny budżet uczelni to około 10 milionów z czego 80 proc. to fundusz płac.

Obecny w czasie obrad senackiej komisji wiceszef resortu edukacji i nauki Włodzimierz Bernacki powiedział, że resort nie zgłasza uwag do ustawy.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama