– Pszczoły zostały przywiezione na miejsce we wtorek – mówi Grzegorz Marcinkowski, p.o. dyrektor Centrum Kultury i Promocji w Kraśniku. – Pomysł, żeby ule stanęły właśnie na dachu sali widowiskowej Centrum zasugerował nam jeden z naszych pracowników, który jest pszczelarzem. Pan Krzysztof będzie opiekować się też pszczelimi rodzinami, które mają dobre warunki w okolicy CKiP, bo w sąsiedztwie mamy m.in. las.
Grzegorz Marcinkowski dodaje, że trzy ule, które stoją na dachu to początek działań wspierających ekologię. – W przyszłym roku chcemy postawić też w pobliżu CKiP domki dla pszczół murarek – zapowiada dyrektor miejskiej instytucji.
Kraśnik jest kolejnym miastem w województwie lubelskim – po Świdniku i Zamościu, z charakterystycznymi ulami typu wielkopolskiego, które zostały w części wykonane z materiałów pochodzących z recyklingu elektrycznych śmieci (zbieranych do czerwonych pojemników ustawionych w mieście). Np. obudowa korpusu powstała z bębnów do pralek. Zostały one wcześniej wyprostowane i pocięte w charakterystyczne heksagony nawiązują do plastra miodu. Autorem uli, które Fundacja Odzyskaj Środowisko w porozumieniu z samorządowcami ustawia w miastach w całej Polsce jest grafik a jednocześnie pszczelarz – Tomasz Waśkiewicz.
Komentarze