Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Uciekła z dzieckiem z ośrodka. Usłyszała zarzuty za uprowadzenie córki

Marta P. usłyszała dziś zarzut uprowadzenia swojej 2,5-miesięcznej córki. Dziewczyna wraz z dzieckiem uciekła z ośrodka wychowawczego we Włodawie. Pod opieką starszego o 35 lat mężczyzny wyjechała na Mazury, skąd miała wyruszyć do Niemiec.
Zarówno 17-letnia matka, jak i jej córka nie mają opiekunów prawnych. Obie przebywały w placówce opiekuńczo wychowawczej we Włodawie. We wtorek Marta P. zabrała stamtąd swoje dziecko i wyjechała bez zgody kierownika ośrodka. Towarzyszył jej 52-letni Marian S., Polak z niemieckim obywatelstwem. W piątek cała trójka została odnaleziona w miejscowości Leleszki, na Mazurach. Mężczyzna stanął przed prokuratorem i usłyszał zarzut uprowadzenie. Dziś, podobny los spotkał 17-letnią matkę dziewczynki. – Przesłuchana w charakterze podejrzanej Marta P. przyznała się do dokonania zarzucanego jej czynu – mówi Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. – Wyjaśniła, że Mariana S. poznała za pośrednictwem internetu, obiecywał jej wspólne, szczęśliwe życie w przyszłości. Marta P. stwierdziła, iż bardzo żałuje swojego postępowania. Marta P. jest pod dozorem policji. Ma zakaz opuszczania miejsca pobytu i kontaktowania się z Marianem S. oraz zakaz opuszczania kraju. Dziewczynie grozi do 3 lat więzienia. Prokuratura bada czy za ucieczką nie stoi próba zorganizowania nielegalnej adopcji. Śledczy nie udzielają jednak szczegółowych informacji na ten temat.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama