Reklama
Kolej zbuduje wiadukt w Miłocinie. Marszałek wykupi grunty
Kolejarze chcą zlikwidować uciążliwy przejazd przez tory w Miłocinie i zastąpić go wiaduktem. To uprościłoby ruch na drodze wojewódzkiej nr 830. Wszystko zależy od tego, czy samorząd województwa zechce dopłacić do takiej inwestycji.
- 10.02.2014 20:45

Wiadukt miałby powstać w ramach modernizacji linii kolejowej z Lublina do Warszawy. Koncepcja takiej przebudowy jest prawie gotowa, na jej podstawie powstanie projekt, a same prace mogą się zacząć w 2016 r. Właśnie na trasie tej linii znajduje się przejazd w Miłocinie. Kolej mogłaby poprowadzić tu tory wiaduktem, ale jest problem.
- W miejscu obecnego przejazdu jest zbyt ciasno, żeby zbudować taki wiadukt - tłumaczy Dariusz Torczyk, kierownik kontraktu w spółce PKP Polskie Linie Kolejowe. Dlatego obiekt miałby powstać kilkaset metrów dalej, patrząc na tory w kierunku Lublina.
- Możemy sfinansować wiadukt, możemy zbudować też drogi łączące odcinki drogi wojewódzkiej, ale konieczny jest zakup gruntów pod taką inwestycję, a za to nie możemy zapłacić - wyjaśnia Torczyk. - W projekcie modernizacji linii kolejowej z Lublina do Otwocka mamy tylko 9 milionów złotych na wykup gruntów. Dlatego chcemy, żeby to marszałek je wykupił.
Taką propozycję kolejarze złożyli na wczorajszym spotkaniu z władzami województwa. A te odniosły się do niej przychylnie. - Całość inwestycji sfinansuje kolej, a przebudowany odcinek będzie potem w naszym zarządzaniu. Byłoby skrajnie niesprawiedliwe, gdybyśmy mieli otrzymać to na własność, nie płacąc za grunty - tłumaczy Jacek Sobczak, członek Zarządu Województwa.
Jak dodaje, koszt wykupu terenów pod realizację inwestycji w Miłocinie to ok. 5 milionów złotych.
Reklama












Komentarze