Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kraśnik. 90-procentowa podwyżka pensji dla starosty

O blisko 90 procent wzrosną zarobki starosty kraśnickiego Andrzeja Rolli (Prawo i Sprawiedliwość): z 10 620 na 20 130 zł brutto. Za maksymalną podwyżką głosowali wczoraj radni PiS, w tym sam starosta, a także członkowie zarządu powiatu, których koledzy z PiS chcieli niedawno odwołać z funkcji. I to aż dwukrotnie
Kraśnik. 90-procentowa podwyżka pensji dla starosty

Autor: Andrzej Rolla

Projekt uchwały, który znalazł się w porządku obrad Rady Powiatu Kraśnickiego, to efekt zmian w przepisach. Zmieniły się tzw. kwoty bazowe, co oznacza, że maksymalne wynagrodzenia wójtów, burmistrzów, starostów a także prezydentów miast i marszałków województw mogą wzrosnąć do nieco ponad 20 tys. zł brutto (z 12,5 tys. zł). Samorządcy nie będą mogli zarobić jednak mniej niż 80 proc. najwyższej stawki.

– Przy rewaloryzacjach rent i emerytur to wynagrodzenie jest wynagrodzeniem przesadzonym i to bardzo mocno – krytykował pomysł blisko 90-proc. podwyżki wynagrodzenia starosty kraśnickiego (w stosunku do obecnych jego zarobków), szef opozycyjnego klubu, radny Andrzej Maj (Koalicja Polska-PSL), były starosta kraśnicki. Oburzył go fakt, że w projekcie uchwały w tej sprawie znalazły się maksymalne kwoty.

Tyle, że powiat kraśnicki, jak tłumaczył sekretarz powiatu Łukasz Skokowski, nie jest w tym względzie wyjątkiem: – Dotychczas na terenie województwa lubelskiego podjęto trzy uchwały przez rady powiatów i we wszystkich tych uchwałach – dotyczących czy to starosty puławskiego, czy starosty łukowskiego czy też starosty chełmskiego, zastosowano te górne wartości składowe wynagrodzenia – podkreślił Skokowski. Nie argumentował jednak czym starosta Andrzej Rolla na taką podwyżkę sobie zasłużył.

W kwietniu 2019 r. wynagrodzenie starosty kraśnickiego zostało wyznaczone w wysokości 10 620 zł brutto. W przedstawionej na wczorajszej sesji propozycji: 20 130 zł brutto. – Uważamy jako klub, że podwyżka jest nie do przyjęcia – akcentował radny Maj. – Do pracy starosty mamy szereg uwag, co widać na sesjach.

Maj apelował do radnych o umiar „bo to są pieniądze podatników”. Przekonywał też, że kwota podana w projekcie został źle naliczona. Prawniczka starostwa przekonywała jednak, cytując przepisy, że wynagrodzenie zostało policzone prawidłowo.

Ostatecznie radny Maj włożył wniosek formalny z propozycją podwyżki dla starosty, ale niższą od zaproponowanej – bo na poziomie 5,6 tys. zł brutto zamiast 9,5 tys. zł brutto. Propozycja ludowców nie znalazła jednak poparcia u większości radnych.

W głosowaniu nad projektem uchwały ws. nowego wynagrodzenia starosty w wysokości 20 130 zł brutto za było 12 radnych,

w tym sam starosta, a także wicestarosta Andrzej Cieśla i członek zarządu powiatu Roman Bijak (którzy nie tak dawno mieli zostać odwołani z funkcji – na wniosek samego starosty). Oficjalnie powodem było „wyczerpanie się możliwości współpracy”. Nieoficjalnie: sprawa związana z zawyżonymi pensjami (chodziło o okres od 27 listopada 2019 r. do 28 lutego 2021 r., naliczonymi przez ówczesną kadrową) a także ze zwrotem pieniędzy.

Więcej będzie zarabiać nie tylko starosta, ale też radni powiatowi. Na wczorajszej sesji za podniesieniem diet głosowało 11 radnych (10 z PiS i radny Paweł Kudrel). Przeciwko byli Andrzej Maj i Mariusz Socha. Pozostali członkowie klubu radnych Koalicja Polska-PSL a także radny Michał Zimowski (niezależny) wstrzymali się od głosu. Na wczorajszym posiedzeniu nieobecny był radny Jarosław Czerw (Łączy Nas Powiat Kraśnicki).

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama