Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Polesie Kock bez trenera. Kto zastąpi Grzegorza Białka?

Klub obecnie poszukuje nowego szkoleniowca
Polesie Kock bez trenera. Kto zastąpi Grzegorza Białka?

Autor: MACIEJ KACZANOWSKI

Wszystko przez decyzję Grzegorza Białka, który przyjął ofertę Lewartu Lubartów i wiosną będzie próbował uratować ten klub przed spadkiem do lubelskiej klasy okręgowej. Białek już raz zaznał smaku degradacji, właśnie jako trener Polesia. Przejął ten klub w trudnej sytuacji w trakcie sezonu 2018/2019 i, mimo poprawy gry, nie uchronił go przed spadkiem. Później jednak wykonał w Kocku bardzo dobrą pracę, a Polesie stało się solidną ekipą z górnej części tabeli. Tak też było w tym sezonie, chociaż początek rozgrywek na to nie wskazywał. Polesie pierwsze punkty zdobyło dopiero w 6 kolejce. Od tego momentu jednak punktowało już bardzo dobrze i zakończyło rundę jesienną na 8 pozycji.

Piłkarzy z Kocka na pewno stać na poprawienie wiosną tej lokaty, chociaż na razie nie wiadomo, kto będzie ich prowadził. Działacze usilnie szukają nowego szkoleniowca, co w tym momencie jest zadaniem bardzo trudnym. W grę wchodzą nawet trenerzy grup młodzieżowych, jak chociażby związany od wielu lat z klubem Jacek Skwara. Niezależnie od tego zespół wznowi zajęcia w okolicach połowy stycznia i rozegra szereg gier kontrolnych. Rywalami będą m.in. Orion Niedrzwica, POM Iskra Piotrowice czy Lewart Lubartów.

W Kocku boją się też, że kilku piłkarzy może skorzystać z przenosin Białka do Lubartowa i obierze ten sam kierunek. Wiele wskazuje na to, że tak zrobi chociażby Adrian Pikul. Ten 24-letni pomocnik był już w przeszłości piłkarzem Lewartu, kiedy ten klub występował jeszcze w III lidze.

Na podobny ruch może zdecydować się także Arkadiusz Adamczuk, którym Lewart interesuje się już od dłuższego czasu. Nic dziwnego, bo 26-letni snajper to jedna z najciekawszych postaci w lubelskiej klasie okręgowej. Wprawdzie nigdy nie zaistniał na wyższym poziomie, to jego gra w Polesiu musi robić wrażenie na obserwatorach. To prawdziwy lider zespołu i postać, która ma olbrzymi wpływ na grę zespołu z Kocka.

Od wyborów liderów Polesia zależy również lista wzmocnień klubu. Jeżeli Adamczuk i Adrian Pikul zdecydują się na przeprowadzkę do Lubartowa, to kocczanie będą musieli zakontraktować wartościowych następców. Za to odpowiedzialny będzie zapewne jednak nowy szkoleniowiec, którego nazwisko poznamy w najbliższych dniach.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama