Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Miasto płaci, żona prezydenta Lublina promuje wystawę

100 tys. zł dołożył Ratusz do wystawy malarstwa Tamary Łempickiej, którą od piątku ma pokazywać Muzeum Narodowe w Lublinie. Ratuszem kieruje prezydent Krzysztof Żuk, zaś muzeum jego żona – Katarzyna Mieczkowska.
Miasto płaci, żona prezydenta Lublina promuje wystawę
Według Ratusza to zwykła umowa między instytucjami, a prezydent jej nie podpisywał

Autor: Maciej Kaczanowski

Wystawa, której wernisaż zaplanowano na piątkowy wieczór, ma być prezentowana na lubelskim Zamku do 14 sierpnia. Jest zorganizowana przez Muzeum Narodowe w Lublinie (podlega ministrowi kultury Piotrowi Glińskiemu z PiS) oraz Villę la Fleur we współpracy z Tamara de Lempicka Estate. Finansowo dołożył się do niej samorząd miasta. Umowa, którą 13 stycznia Ratusz zawarł z muzeum, opiewa na 100 tys. zł i dotyczy „przygotowania i wykonania usługi promującej miasto podczas wydarzenia kulturalnego”, czyli wystawy malarstwa Tamary Łempickiej.

Na czym ma polegać usługa? Rzeczniczka Ratusza wyjaśnia, że logo miasta (z informacją o dofinansowaniu wystawy przez Lublin) ma widnieć na stronie internetowej Muzeum Narodowego, w jego serwisach społecznościowych i w rozsyłanych zaproszeniach, w oficjalnym katalogu i przewodniku po wystawie.

Te same oznaczenia będą widnieć na materiałach promujących wystawę. – Plakatach, opaskach na kwietnikach na dziedzińcu zamkowym, billboardzie reklamującym wystawę przed muzeum – wylicza Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta miasta.

Muzeum zobowiązało się też do umieszczania informacji o współfinansowaniu wystawy w informacjach dla mediów. Umowa obejmie też przekazanie Urzędowi Miasta zaproszeń na wystawę i katalogów.

To nie Żuk podpisał

Ratuszem, który zlecił usługę, kieruje prezydent Krzysztof Żuk, wiceszef Platformy Obywatelskiej w Lubelskiem. Dyrektorem muzeum jest zaś jego żona Katarzyna Mieczkowska. Urząd podkreśla, że to zwykła umowa między instytucjami, a zlecenia wcale nie podpisywał Żuk.

– Umowa została podpisana ze strony miasta przez zastępcę prezydenta oraz dyrektora Wydziału Kultury Urzędu Miasta – mówi Duma. Podkreśla że usługę zlecono państwowej instytucji kultury. – Żaden przepis prawa nie wyłącza możliwości zawierania takich umów pomiędzy osobami prawnymi.

– Nie uważam tego za niestosowne – komentuje Katarzyna Mieczkowska, dyrektor Muzeum Lubelskiego podległego ministrowi kultury. – To najważniejsze wydarzenie kulturalne w Lublinie w tym roku i jedno z najważniejszych w Polsce. Wsparcie miasta dla tej inicjatywy jest czymś naturalnym.

– W przeszłości podejmowaliśmy podobną współpracę z wieloma innymi podmiotami w każdym przypadku, gdy realizowane przez nie wydarzenie mogło się przysłużyć faktycznej promocji miasta. W przypadku wystawy dzieł Tamary Łempickiej nie mamy najmniejszej wątpliwości, że tak właśnie będzie – dodaje rzeczniczka prezydenta. – Jesteśmy przekonani, że przyciągnie ona wielu odbiorców z całego kraju, a jako miasto możemy sobie jedynie życzyć, żeby wydarzeń tej rangi było w Lublinie jeszcze więcej.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama