Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Panele fotowoltaiczne na co siódmym domu. Opłaca się?

14 proc. domów jednorodzinnych w Polsce ma własną instalację fotowoltaiczną. Taka inwestycja stała się korzystniejsza niż lokata bankowa.
Panele fotowoltaiczne na co siódmym domu. Opłaca się?

W tym roku liczba gospodarstw domowych w Polsce korzystających z energii wyprodukowanej we własnych mikroinstalacjach fotowoltaicznych przekroczy milion. Coraz więcej osób przekonuje się do inwestycji w fotowoltaikę, ponieważ własne źródło zielonej energii oznacza oszczędność, niezależność i bezpieczeństwo energetyczne.

Polski rynek fotowoltaiki zdominowały instalacje domów jednorodzinnych.

Szacuje się, że już co siódmy dom w naszym kraju ma własną instalację PV, a zdolności techniczne do zbudowania własnej przydomowej elektrowni słonecznej ma połowa polskich domów.

Porównanie z innymi europejskimi krajami takimi jak Holandia czy Belgia, gdzie co piąty dom ma własną instalację fotowoltaiczną, a poziom nasłonecznienia wcale nie jest większy niż w Polsce, może wskazywać, że nasz rynek wciąż ma bardzo duże możliwości rozwoju.

Co się zmieniło po 3 kwietnia

Dotychczasowy system przewidywał, że za każdy 1 kWh nadwyżki energii elektrycznej prosument mógł za darmo odebrać 0,7 lub 0,8 kWh, w zależności od wielkości instalacji. Był też zwolniony z opłaty dystrybucyjnej za pobieraną energię.

Prosumenci wchodzący na rynek po 1 kwietnia br. będą objęci systemem net billingu. Zakłada on, że prosument sprzeda operatorowi ewentualne nadwyżki powstałe w okresie wzmożonej produkcji energii, a gdy będzie potrzebował uzupełnić niedobory – kupi energię z sieci, wszystko po cenach rynkowych.

– Dotychczasowy system był jednym z najkorzystniejszych systemów służących rozwijaniu energetyki prosumenckiej w Europie. I spełnił swoją rolę. W Polsce doszliśmy do prawie 1 mln prosumentów, ale należało ten system zmienić, dostosować do istniejących warunków – wyjaśnia Kamil Sankowski, członek zarządu Polenergii Fotowoltaiki. – Klienci, którzy decydowali się na zakup instalacji fotowoltaicznej rok czy dwa lata temu, nie mieli wizji aż takiego wzrostu cen energii elektrycznej, która teraz się przed nami roztacza.

400 tys. z w rok

Fotowoltaika w Polsce od kilku lat przeżywa boom i jest najszybciej rosnącym segmentem rynku OZE. Według danych Agencji Rynku Energii pod koniec stycznia 2022 roku łączna moc mikroinstalacji słonecznych wyniosła 6123 MW, a w Polsce było już 876 tys. prosumentów w większości wytwarzających energię właśnie w przydomowych instalacjach PV. Tylko w ciągu roku przybyło ich blisko 400 tys.

Odnawialne źródła energii zyskują na znaczeniu w obliczu rosnących cen paliw kopalnych. Do tego dochodzi wysoki koszt uprawnień do emisji CO2.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama