Do zatrzymań doszło teraz, ale sprawa zaczęła się na początku czerwca. Wtedy na policję zgłosił się 76-letni mieszkaniec Łukowa, który padł ofiarą oszustów.
– Z ustaleń mundurowych wynikało, że zmanipulowany przez fałszywych funkcjonariuszy CBŚP i fałszywego prokuratora senior przekazał im swe oszczędności. Jednak już po kilku minutach mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą oszustów – opisuje sytuację policja.
Sprawców udało się namierzyć w Radomiu. Tam funkcjonariusze zatrzymali dwóch braci i ich kuzyna. – Mężczyźni mówili, że nie mają nic wspólnego z oszustwem, że nigdy nie byli w Łukowie – opisują mundurowi.
Zatrzymani to mężczyźni w wieku 21, 29 i 38 lat. Grozi im do 8 lat więzienia.
Najmłodszego z mężczyzn sąd aresztował na trzy miesiące. – Teraz prowadzący postępowanie policjanci i prokurator sprawdzają czy pomagały im jeszcze inne osoby. Sprawa ma charakter rozwojowy, kryminalni nie wykluczają kolejnych zatrzymań – dodaje policja.















Komentarze