Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Lubelskie. Dziś blokada drogi krajowej numer 17. Ludzie nie chcą torów koło domów

Między godz. 17 a 19.30 będzie trudno przejechać drogą krajową nr 17 przez Izbicę. Organizowany tam będzie kolejny protest mieszkańców regionu przeciwko rządowym planom budowy linii szybkiej kolei do projektowanego Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Lubelskie. Dziś blokada drogi krajowej numer 17. Ludzie nie chcą torów koło domów
Podobnie jak 1 lipca w Wólce Orłowskiej, także w piątek w Izbicy protestujący zamierzają blokować krajową drogę nr 17.

Autor: A. Szewc/Archiwum

Swój udział w manifestacji, połączonej z blokadą „siedemnastki”, zapowiedzieli nie tylko mieszkańcy Izbicy i innych miejscowości powiatu krasnostawskiego, ale również ludzie z gminy Zamość, a także powiatu tomaszowskiego.

– Możliwe, że dołączą do nas również mieszkańcy innych rejonów Polski, którzy podobnie jak my mogą zostać ograbieni w związku z inwestycją w CPK – tłumaczy Arkadiusz Danielak z Izbicy, który stanie na czele piątkowego zgromadzenia. Będzie protestował, bo jego dom jest jednym z ponad 60 w Izbicy i najbliższej okolicy, które mogą zostać wyburzone, jeśli dojdzie do wywłaszczeń pod budowę torów kolejowych. – Jeśli zostanie wybrany wariant czerwony, torowisko przetnie mój dom z jednej strony, jeśli zielony z drugiej, jeśli niebieski, to przejdzie przez podwórko po moich dziadkach. Jeżeli wybrana zostanie linia różowa, to będę w strefie buforowej, 56 metrów od torowiska – tłumaczy mężczyzna. Zagrożony jest również dom jego rodziców i wielu sąsiadów.

Protest zacznie się na izbickim rynku, skąd uczestnicy mają przemieścić się w rejon dwóch przejść dla pieszych, a następnie blokować przejazd, chodząc po pasach. Po co to robią? Wierzą, że zrobią na rządzących jakiekolwiek wrażenie? Przecież podobne protesty już się odbywały i w Krasnymstawie, i w Zamościu. Jak dotąd nic się w związku z tym nie zmieniło.

– Nie mamy wyjścia, musimy pokazać, wykrzyczeć, co chcą z nami zrobić – tłumaczy Danielak. Dodaje, że ta manifestacja, podobnie jak poprzednie, ma mieć pokojowy przebieg i najpewniej będzie ostatnią taką przed żniwami. – Byliśmy i teraz jeszcze też będziemy grzeczni, ale jeśli nic się nie zmieni (w wakacje w Sejmie mają trwać prace nad ustawą o gospodarce nieruchomościami – red.), jesienią ruszymy z kolejną ofensywą i wtedy będzie już naprawdę ostro – zapowiada Danielak.

Liczy, że z zaproszenia do udziału w proteście, spotkania się ze swoimi wyborcami i rozmów z nimi, skorzystają politycy. Zaproszenia na piątek do Izbicy otrzymali parlamentarzyści: Beata Strzałka, Monika Pawłowska, Anna Dąbrowska-Banaszek, Teresa Hałas, Marcin Duszek, Jacek Sasin, Dariusz Stefaniuk, Sławomir Zawiślak i Tomasz Zieliński (wszyscy z PiS) oraz Krzysztof Grabczuk i Riad Haidar (Koalicja Obywatelska), a także Jarosław Sachajko (Kukiz`15). Takie zaproszenia kierowano do posłów również, gdy protesty odbywały się w innych miejscowościach. Jednak np. na marszu protestacyjnym w Zamościu pojawił się jedynie Grabczuk. Ten polityk był też w Wólce Orłowskiej, gdzie dotarła również poseł Hałas.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama