Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem na polu uprawnym w gm. Rejowiec Fabryczny (pow. chełmski).
Jak ustalili policjanci, w pewnym momencie rolnik zatrzymał kombajn, ale go nie wyłączył. Nachylił się do miejsca, gdzie znajdowały się pasy napędowe i włożył tam rękę. Została ona wciągnięta i poważnie poraniona.
40-latek trafił do szpitala. Badanie wykazało, że był trzeźwy.
Policja ostrzega: "Apelujemy o ostrożność podczas obsługi maszyn i urządzeń rolniczych. Chwila nieuwagi, zmęczenie i nieprzestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa podczas wykonywania rutynowych i z pozoru prostych czynności może zakończyć się tragicznie".
Komentarze