Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Mundial 2022: Belgia - Kanada 1:0. Pudło z karnego się zemściło

W ostatnim rozegranym w środę meczu mistrzostw świata reprezentacja Belgii pokonała 1:0 Kanadyjczyków. „Czerwone Diabły” mogą mówić o sporym szczęściu, bo nie zachwycili, a rywale niewykorzystani rzutu karnego, który mógł zaważyć o przebiegu spotkania. Co więcej zasłużyli na więcej komplementów od Belgów mimo porażki
Mundial 2022: Belgia - Kanada 1:0. Pudło z karnego się zemściło

Autor: X-NEWS/PRESS FOCUS

Ostatnie środowe spotkanie na mundialu miało dwa polskie wątki. W drużynie Kanady w wyjściowym składzie zagrało bowiem dwóch byłych przedstawicieli PKO BP Ekstraklasy. Mowa o Milanie Borjanie, który w przeszłości grał w Koronie Kielce oraz Stevenie Vitoria – ex graczowi Lechii Gdański.

Za faworyta spotkania uchodzili Belgowie, ale już pierwsze minuty meczu pokazały, że o zwycięstwo będzie im bardzo trudno.  W 11 minucie doszło do faulu w polu karnym „Czerwonych Diabłów” i arbiter wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł grający na co dzień w barwach Bayernu Monachium Alphonso Davies. I zjadły go nerwy bo jego sygnalizowany strzał obronił Thibaut Courtois. Mimo pudła z „jedenastki” Kanadyjczycy się nie poddali i szukali kolejnych trafień. Ich gra wyglądała bardzo dobrze, ale tylko do pola karnego rywali. Z kolei Belgowie, którzy mieli problemy z przejęciem inicjatywy wybierali proste środki. Tuż przed przerwą po długim podaniu Toby'ego Alderweirelda Michy Batshuayi zdołał się uwolnić spod krycia dwóch kanadyjskich piłkarzy i posłał piłkę do siatki obok Borjana.

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Inicjatywę mieli Kanadyjczycy, ale choć ambicji i pomysłowości nie można im było odmówić, to nie wypracowali sobie żadnej stuprocentowej okazji. Belgowie wytrzymali napór rywali i choć nie zachwycili to zrobili swoje i po pierwszej kolejce są samodzielnym liderem grupy G. Kanada zamyka stawkę, ale nie ma się czego wstydzić. W kolejnych meczach wszystko w tej grupie może się jednak zmienić. Przypomnijmy, że Maroko i Chorwacja we wcześniejszym starciu tej grupy podzieliły się punktami. W niedzielę Kanada zagra z Marokiem, a Belgowie zmierzą się z Chorwatami.

Belgia – Kanada 1:0 (1:0)

Bramka: Batshuayi (44).

Belgia: Courtois – Dendoncker, Alderweireld, Vertonghen – Castagne, Tielemans (46 Onana), Witsel, Carrasco (46 Meunier), De Bruyne, Batshuayi (78 Openda), Hazard (62 Trossard).

Kanada: Borjan – Johnston, Vitoria, Miller, Laryea (74 Adekugbe), Hutchinson (58 Kone), Eustaquio (81 Osorio), Davies, Buchanan (81 Millar), J. David, Hoilett (58 Larin).


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama