Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Mundial 2022: Holandia – Ekwador 1:1, Senegal lepszy od Kataru

W piątek została rozegrana druga kolejka spotkań w grupie A na mundialu w Katarze. I wiadomo już, że gospodarze mistrzostw świata zakończą swój udział w turnieju na trzech meczach. W drugim starciu musieli uznać wyższość Senegalu po porażce 1:3. Co ciekawe, Ekwador urwał punkt faworyzowanym Holendrom (1:1). Co więcej, to ekipa z Ameryki Południowej spisała się zdecydowanie lepiej i był to remis ze wskazaniem na drużynę trenera Gustavo Alfaro.
Mundial 2022: Holandia – Ekwador 1:1, Senegal lepszy od Kataru

Autor: x-news/Foto Olimpik

„Pomarańczowi” lepiej rozpoczęli zawody. Już w szóstej minucie Davy Klaassen, który ma dar znajdowania się w odpowiednim miejscu, o odpowiednim czasie przejął piłkę pod bramką rywali i odegrał do Cody’ego Gakpo. A zawodnik PSV Eindhoven uderzył z linii pola karnego idealnie, tuż przy słupku na 1:0.

Wydawało się, że szybki gol może tylko napędzić drużynę Louisa van Gaala. Holandia niby kontrolowała mecz, ale tylko przez kilkanaście kolejnych minut. Im dalej w spotkanie, tym lepiej prezentował się Ekwador, który był: szybszy, agresywniejszy i na pewno groźniejszy. Już w doliczonym czasie gry pierwszej odsłony piłka wylądowała w siatce Andresa Nopperta po uderzeniu Pervisa Estupinana. Sędziowie nie uznali jednak bramki ze względu na pozycję spaloną jednego z graczy, który zasłaniał widok bramkarzowi Oranje.

To było poważne ostrzeżenie dla Virgila van Dijka i jego kolegów, ale Holendrzy na pewno nie wyciągnęli z tej sytuacji wniosków. Nadal bardzo odważnie poczynał sobie Ekwador, który był dużo groźniejszy od przeciwnika. I w 49 minucie, jak najbardziej zasłużenie zrobiło się 1:1. Po przechwycie w środku pola piłkę w pole karne dostał Estupinan. Jego uderzenie zdołał odbić Noppert, ale wprost pod nogi drugiego rywala. Enner Valencia dostawił tylko nogę i z bliska strzelił na 1:1.

Co działo się w kolejnych fragmentach? Holendrom nie pomagały kolejne zmiany, a jeżeli ktoś był bliżej drugiej bramki, to na pewno ekipa z Ameryki Południowej, a konkretnie Gonzalo Plata, który w 59 minucie huknął w poprzeczkę. Trzeba dodać, że drużyna van Gaala, po przerwie oddała tylko jeden niecelny strzał na bramkę rywali. W pierwszym meczu „Pomarańczowi” zaliczyli trzy uderzenia i zdobyli dwa gole.

Holandia – Ekwador 1:1 (1:0)

Bramki: Gakpo (6) – Valencia (49)

Holandia: Noppert – Dumfries, Timber, van Dijk, Ake, Blind, Koopmeiners (80 de Roon), de Jong, Klaassen (69 Berghuis), Gakpo (79 Weghorst), Bergwijn (46 Depay)

Ekwador: Galindez – Preciado, Porozo, Torres, Hincapie, Estupinan, Plata (90 Ibarra), Mendez, Caicedo, Estrada (74 Sarmiento), Valencia (90 Rodriguez)

Katar już za burtą

Już od piątku gospodarze mundialu wiedzą, że mistrzostwa zakończą się dla nich po fazie grupowej. W starciu z Senegalem do 41 minuty utrzymywał się bezbramkowy remis. Wcześniej wydawało się, że Katar zasłużył na rzut karny, ale sędziowie inaczej widzieli starcie w polu karnym ekipy z Afryki. W 41 minucie Boualem Khoukhi skiksował w swojej szesnastce i nie potrafił wybić piłki, a z prezentu skorzystał Boulaye Dia, który przejął futbolówkę i z bliska umieścił ją w siatce.

Szybko po przerwie zrobiło się 2:0 dla Senegalu. Tym razem po rzucie rożnym ładnie głową z bliższego słupka uderzył Famara Diedhiou. Katarczycy na pewno jednak w kolejnych minutach powalczyli. Mieli przynajmniej trzy niezłe okazje jednak bardzo dobrze w bramce spisywał się Edouard Mendy. W 78 minucie bramkarz Chelsea w końcu skapitulował, a gola po strzale głową zdobył Mohammed Muntari – to pierwsze trafienie dla Kataru w historii mistrzostw świata. Błyskawicznie nadzieje gospodarzy na remis rozwiał jednak rezerwowy Bamba Dieng i Senegal wygrał ostatecznie 3:1.

Katar – Senegal 1:3 (0:1)

Bramki: Muntari (78) – Dia (41), Diedhiou (48), Dieng (84).

Katar: Barsham – Miguel (83 Waad), Khoukhi, Hassan, Mohamad, Ahmed (83 Tarek), Al-Haydos (74 Muntari), Boudiaf (69 Hatem), Madibo, Ali, Afif.

Senegal: Mendy – Sabaly, Koulibaly, Jakobs (78 Cisse), Diallo, Diatta (64 Ciss), N. Mendy (78 Sarr), Diedhiou (74 Dieng), Gueye, Sarr (74 Ndiaye), Dia.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama