Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Aleksandra Mirosław w piątek wystąpi w zawodach Pucharu Świata w Seulu

Przed Aleksandrą Mirosław bardzo pracowity czas. Zawodniczka KW Kotłownia w najbliższych tygodniach wystartuje w trzech imprezach Pucharu Świata. W piątek pierwsza z nich – w Seulu.
Aleksandra Mirosław w piątek wystąpi w zawodach Pucharu Świata w Seulu

Autor: Piotr Michalski

W ostatnich dniach Mirosław szlifowała formę we Francji. A w kolejnych tygodniach czeka ją przede wszystkim sporo podróży, ale i startów. Zawodniczka klubu z Lublina w piątek wystartuje w Seulu, w Korei Południowej. Eliminacje wspinaczki sportowej na czas rozpoczną się około 5.15 polskiego czasu. Finały zaplanowano z kolei na godz. 13.

W tym sezonie Mirosław pokazała się już z bardzo dobrej strony. W mistrzostwach Polski, które były w marcu rozgrywane w Lublinie sięgnęła po złoty medal, a przy okazji poprawiła rekord świata, chociaż nieoficjalnie. Czas 6,39 sekundy nie został uznany, bo zawody nie odbywały się pod egidą Międzynarodowej Federacji Wspinaczki Sportowej. Co innego Puchar Europy w Tarnowie. Tam lublinianka była odrobinę wolniejsza – 6,41, ale wynik został już zaliczony.

Kolejne zawody z cyklu Pucharu Świata zostaną rozegrane w Dżakarcie w Indonezji (6-7 maja). Z kolei na 20 maja zaplanowano imprezę w Salt Lake City w Stanach Zjednoczonych. Transmisje z tych piątkowych, a także kolejnych będzie można śledzić na antenach Eurosportu oraz Eurosportu Extra w Playerze.

Najważniejsza impreza odbędzie się jednak w sierpniu. Podczas mistrzostw świata w Bernie stawką będą nie tylko medale, ale i kwalifikacje na igrzyska olimpijskie. A występ w Paryżu, to główny cel lublinianki w 2023 roku.

– Ścieżka, jeśli chodzi i czasówki, jest trudna. Aby dostać się do Paryża musimy być w ścisłym finale czyli zdobyć złoty albo srebrny medal mistrzostw świata, które odbędą się w Bernie. Są to zawody rangi mistrzowskiej i na nie chcemy trafić z optymalną formą. Już dwukrotnie zdobywałam tytuł mistrzowski, dwukrotnie brąz, nie mam tylko srebra, nie tęsknię jednak za nim, wolę złoto. Kolejną możliwością będzie wygranie eventu kwalifikacyjnego w Europie. Każdy kontynent będzie miał swój event. Jest on zaplanowany na połowę września. Kolejnym będzie wiosną przyszłego roku seria trzech zawodów kwalifikacyjnych. Pierwsze pięć miejsc w klasyfikacji generalnej premiowane jest awansem na igrzyska w Paryżu – tłumaczyła nam kilka tygodni temu Aleksandra Mirosław.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama