Uczestnicy wydarzenia mogli zobaczyć sprzęt wojskowy, zajrzeć do wozu strażackiego, zasiąść na kierownicą policyjnego radiowozu, wejść na ściankę wspinaczkową, posłuchać opowieści historycznych czy obejrzeć pokazy chemiczne w wykonaniu pracowników i studentów lubelskich uczelni. Były też gry, zabawy i konkursy, w których można było wygrać nagrody.
- Bardzo mi się podoba. Jest dużo atrakcji. Strażacy podnieśli mnie na linie przymocowanej do kosza, takiej wysokościowej. Widziałem też, jak się robi parę wodną i jeździłem na byku - opowiada Kacper.
Ale organizatorzy - Stowarzyszenie Granica Bezpieczny Wschód - podkreślają, że celem wydarzenia było upowszechnianie nauki, wzbudzenie zainteresowania rozwojem kompetencji, rozumienia i tworzenia informacji w zakresie nauk matematycznych, przyrodniczych oraz technoligiii inżynierii.













