Anna Barwińska zablokowała swoim autem dojazd do miksera przygotowującego kruszywo do budowy drogi (
Zbulwersowana właścicielka działki nie określa jednak, do kiedy będzie blokować pracę na tym odcinku ekspresówki. – To resztki mojej ojcowizny. Domagam się jedynie poszanowania świętego prawa własności – dodaje Barwińska. – Mój prawnik już szykuje pozew. Za każdy miesiąc pracy miksera, czyli od kwietnia do września, zażądam od nich zapłaty za bezumowne korzystanie z terenu. Jednak już teraz Dragados musi uprzątnąć ten mikser z mojej działki – kończy.
Nad wytoczeniem Dragadosowi procesu zastanawiają się też inni mieszkańcy tej okolicy. Rozważają nawet pozew zbiorowy.
Wczoraj wieczorem nie udało się nam skontaktować z Dragadosem. Kiedy w ub. czwartek prosiliśmy o odniesienie się do konfliktu z właścicielami działek, polska centrala firmy odesłała nas do Hiszpanii. Lubelski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, zleceniodawca budowy, nie komentuje tej sprawy.
Komentarze