Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Michał Krawczyk zaprasza delegaturę UE do Lublina

Poseł Michał Krawczyk przedstawił nową inicjatywę wyborczą. Chce, aby w Lublinie ulokowała się delegatury UE. Konkretnie Regionalne Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej. Miasto byłoby drugim, po Wrocławiu, gdzie taka instytucja znalazłaby swoje miejsce. Popiera to europoseł Radosław Sikorski.
Michał Krawczyk zaprasza delegaturę UE do Lublina

Autor: Krzysztof Basiński

Pomysł ogłoszono na konferencji w symbolicznym miejscu: pod pomnikiem Unii Lubelskiej na placu Litewskim. Najpierw Michał Krawczyk nawiązał do niedzielnego "Marszu Miliona Serc” w Warszawie. Podziękował wszystkim, którzy wybrali do stolicy z Lublina i Lubelszczyzny.

Następnie Michał Krawczyk oświadczył, że rozpoczyna starania do ulokowanie w Lublinie delegatury UE. W tej sprawie wspiera go europoseł Radosław Sikorski.

– Lublin jest największym miastem w Polsce Wschodniej, z największym potencjałem gospodarczym, kulturowym, ekonomicznym, międzynarodowym i akademickim. W strategii naszego miasta do roku 2030 jest jasno zapisane, że Lublin będzie wspierać przedsiębiorców, naukowców, ludzi kultury i oświaty w kontaktach międzynarodowych. Wspomniana strategia zakłada, aby na terenie miasta lokować międzynarodowe instytucje pomagające realizować cele strategii 2030. Dlatego podjąłem starania o umieszczenie w Lublinie delegatury UE. Pan minister Radosław Sikorski wspiera moją inicjatywę – powiedział Krawczyk

.

 

Taka delegatura, poza przedstawicielstwem UE w Warszawie, działa we Wrocławiu.

– My chcemy mieć taką delegaturę w Lublinie, bo kontekście wygranej KO w najbliższych wyborach, zamrożone obecnie środki UE (chodzi min. o zablokowany fundusz odbudowy – red.) będą szybko i w znacznej kwocie wykorzystywane. Aby te środki w jak największym stopniu napływały tutaj, do Lublina, na Lubelszczyznę i do Polski Wschodniej, konieczna jest lokalizacja delegatury UE w naszym mieście – argumentował parlamentarzysta.

Inicjatywa posła Krawczyka ma dodatkowy sens, w kontekście zbliżającej się odbudowy Ukrainy. Dzięki potencjalnej obecności UE w Lublinie, miasto może stać się kolejnym centrum, hubem biznesowym dla firm, które angażujących się w proces odbudowy Ukrainy.

– Sukces może zagwarantować szybki przepływ informacji z delegatury do przedsiębiorców, do świata nauki, do lekarzy czy nauczycieli. Wiemy, że te środki mogą być wydawane na wiele zadań – dodał poseł Krawczyk i zapowiedział, że jeszcze w tym tygodniu wyśle list do Ursuli von der Leyen, z prośbą o rozważeniu decyzji o umiejscowienia w Lublinie delegatury UE.

– Jesteśmy na placu Litewskim, pod pomnikiem Unii Lubelskiej. W takim kontekście zawsze przypominają mi się słowa Jana Pawła II, które wygłosił przed referendum akcesyjnym Polski do UE. A brzmiały one: od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej. To trzeba podkreślić. Polska przez większość swojego niepodległego istnienia była federacją, która narodziła się tutaj. Dlatego to nacjonalistyczne szczycie na współpracę europejską, tu w Lublinie wydaje się szczególnie nie do przyjęcia – mówił Radosław Sikorski.

– Uważam, że nasi rządzący mentalnie jeszcze nie wstąpili do UE. O Unii mówią per „oni” i wyzywają do IV rzeszy – dodał. Były minister obrony i marszałek Sejmu zapowiedział poparcie starań posła Krawczyka.

Radosław Sikorski odniósł się też do najnowszego wydania tygodnika DoRzeczy, w którym sporo miejsca poświęcono potencjalnemu Polexitowi. Obejrzyjcie film z jego wypowiedzią na ten temat.

 

 

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama