31-letni Ukrainiec gnał w Jezierni jak szalony. Videorejetrator w policyjnym radiowozie zarejestrował, że jechał z prędkością aż 184 km/h na odcinku gdzie obowiązuje ograniczenie do 80 km/h. Konsekwencje jazdy z nadmierną prędkością okazały się dla mężczyzny dotkliwe finansowo, dostał aż 2500 zł mandatu. Dodatkowo otrzymał także 15 punktów karnych.
- Nadmierna prędkość jest najczęstszą przyczyną wypadków drogowych. Osoby, które nie przestrzegają przepisów i obowiązujących limitów prędkości, narażają siebie i innych uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia – przypomina młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.














Komentarze