Mężczyzna odkrycia dokonał w czwartek rano. Na pryzmie buraków zauważył pocisk, o czym powiadomił policję. Okazało się, że niewybuch pochodzi z czasów II wojny światowej, ma 40 centymetrów długości i kaliber 120 milimetrów.
Wezwani mundurowi zabezpieczyli miejsce zdarzenia do czasu przybycia specjalnej jednostki. Saperzy zabrali pocisk z celu zneutralizowania, sprawdzili też, czy na polu nie znajdują się inne tego typu przedmioty.
- Znalezisk przypominających niewybuchy nie wolno dotykać, ani przenosić czy rozbrajać. Należy o tym jak najszybciej zawiadomić najbliższą jednostkę policji. Funkcjonariusze zabezpieczą teren i wezwą saperów. Jeśli jest to możliwe, do czasu przyjazdu policjantów takie miejsce należy zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych – przypomina asp. sztab. Elwira Domaradzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdniku.
