Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

"Niech żyje górniczy stan". Ci młodzi kiedyś zjadą pod ziemię

Kiedyś to była wielopokoleniowa tradycja. Dziś młodzi ludzie już coraz rzadziej decydują się być górnikami. Ale są tacy, których jednak zjeżdżanie pod ziemię i praca tam kusi. To np. uczniowie Zespołu Szkół w Ostrowie Lubelskim. W piątek obchodzono tam Dzień Górnika.
"Niech żyje górniczy stan". Ci młodzi kiedyś zjadą pod ziemię

– Górnik to typowo męski zawód – przyznaje piątoklasistka Martyna Piekarz. I dodaje, że ona wybierając tę szkołę i profil górnictwa podziemnego chciała przełamać ten stereotyp. Przed nią jeszcze dwa egzaminy zawodowe, pierwszy pierwszy w styczniu, a później już otrzyma dyplom technika górnika. – Czy boję się przyszłości? Nie boję. Po studiach chciałabym pracować jako planistka w naszej lubelskiej kopalni – zdradza nastolatka.

Krystian Grymuza kształci się w tym samym kierunku. I wiąże swoją przyszłość z górnictwem– Chciał bym pracować w Bogdance, ale tylko pod lubelskim węglem. To daje możliwości, dobre zarobki i emeryturę po 25 latach – tłumaczy uczeń.

„Barbórka”czyli Dzień Górnika" obchodzony jest w ZS w Ostrowie Lubelskim od 1975 roku. Podczas tegorocznych obchodów młodzi ludzie zostali przyjęci do Braci Górniczej, która ma swój niepowtarzalny koloryt, tradycję, kodeks postępowania, język, a nawet... poczucie humoru.

Dlatego uczniowie z Ostrowa Lubelskiego podczas piątkowej ceremonii ślubowali obronę godności stanu górniczego.

– Taka akademia w naszej szkole to już tradycja. Dziękujemy na niej Braci Górniczej i potencjalnym górnikom za ciężką pracę górniczą. Ważnym punktem uroczystości jest „skok przez skórę”. To pasowanie na górnika młodych adeptów sztuki górniczej. Biorą w niej udział uczniowie prowadzeni przez starą Strzechę, czyli doświadczonego nauczyciela górnika – wyjaśnia Ryszard Smerdel, dyrektor ZS w Ostrowie Lubelskim.

Szkoła od lat współpracuje z LW Bogdanka S.A. Wielu absolwentów placówki znalazło zatrudnienie na stanowiskach górniczych, dozorze czy administracji w lubelskiej kopalni.

– Uczniowie otoczeni są wsparciem finansowym w postaci stypendiów. Co roku pozyskujemy również pracowników z tej szkoły do naszej kopalni są to górnicy, elektrycy i mechanicy – informuje Paweł Kraszewski, dyrektor personalny Lubelski Węgiel "Bogdanka S.A.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama