Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Kibice zajęli miejsca parkingowe, ojciec pana młodego zaparkował w bramce

Samochód na boisku piłkarskim. Do takiej niecodziennej sytuacji doszło podczas meczu bialskiej klasy okręgowej: ŁKS Łazy–Orkan Wojcieszków – pisze Słowo Podlasia.
Kibice zajęli miejsca parkingowe, ojciec pana młodego zaparkował w bramce
Piłkarze ŁKS Łazy musieli wypchnąć samochód z boiska, żeby dokończyć mecz (ŁKS Łazy)
W 90 minucie sędzia musiał przerwać spotkanie, bo tuż przed bramką zespołu gospodarzy zaparkował samochód. – Obok naszego boiska znajduje się sala weselna i pod koniec meczu zaczęli przyjeżdżać goście. Jeden z nich wpadł na idiotyczny pomysł i postanowił zaparkować w polu karnym Łazów. Nic chciał przestawić samochodu i zabrał kluczyki – czytamy na stronie internetowej klubu. Okazało się, że samochód zaparkował ojciec pana młodego. Dlaczego? Bo kibice zajęli wszystkie miejsca na parkingu sali weselnej. – Wraz z wynajęciem sali dostaliśmy zapewnienie, że będziemy mogli skorzystać z parkingu – mówi Kazimierz Kowalczyk, ojciec pana młodego. – Zawodnicy nie mieli innego wyjścia i wypchnęli po prostu auto, żeby dokończyć mecz. Mam nadzieję, że coś takiego się nie powtórzy – mówi prezes ŁKS Łazy Jan Baniak. Po zakończeniu spotkania wesele odbyło się już bez żadnych problemów.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama