Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Sejmikowi rekordziści. W czołowej „10” tylko dwoje spoza PiS

Wybory do Sejmiku Województwa Lubelskiego bezapelacyjnie wygrało Prawo i Sprawiedliwość. Na PiS głosowało blisko 400 tys. mieszkańców naszego regionu z 827 tys., którzy zdecydowali się pójść w niedzielę do urn. Kandydaci tej partii osiągnęli też najlepsze wyniki indywidualne, a w czołowej "10", aż osiem należy do nich. Na którego z kandydatów głosowano najchętniej?
Sejmikowi rekordziści. W czołowej „10” tylko dwoje spoza PiS
Oni otrzymali w niedzielnych wyborach do Sejmiku Województwa Lubelskiego największe poparcie (góry rząd od lewej): Jarosław Stawiarski i Michał Mulawa z PiS, Bożena Lisowska z KO; dolny rząd: prof. Mieczysław Ryba, Kamila Grzywaczewska i Jerzy Szwaj (wszyscy PiS).

Autor: DW, archiwum kandydatów

Niespodzianki nie było. Prym wiódł marszałek Jarosław Stawiarski. Na polityka PiS startującego w okręgu nr 2, obejmującego powiaty: lubelski, janowski, opolski, kraśnicki, lubartowski, puławski i rycki zagłosowało aż 53 832 wyborców. Drugie miejsce zajął wicemarszałek Michał Mulawa, który w okręgu nr 5 (m. Zamość, powiaty: zamojski, tomaszowski, biłgorajski i hrubieszowski) uzyskał 38 049 głosów. Co ciekawe, jeśli odniesiemy się procentowo do liczby wszystkich ważnych głosów oddanych w danym okręgu to Mulawa z 23,11 proc. okazuje się lepszy od Stawiarskiego (21, 45 proc.).

Trzecie miejsce na liście najlepszych wyników zajęła Bożena Lisowska z Koalicji Obywatelskiej, która w Lublinie (okręg nr 1) zdobyła 25 544 głosów.

>>>Sejmik debiutantów. Ponad połowę stanowią nowicjusze. Kim są i ile zdobyli głosów<<<

Tuż za podium znaleźli się liderzy PiS, listy w okręgu nr 1 – prof. Mieczysław Ryba i nr 4 (m. Chełm, powiaty: chełmski, łęczyński, świdnicki, krasnostawski i włodawski) - Kamila Grzywaczewska. Na wiceprzewodniczącego Sejmiku zagłosowało 21 779
wyborców, a na byłą dyrektor lubelskiego oddziału KOWR zaledwie 37 osób mniej.

W czołowej „10” znalazło się tylko dwoje kandydatów spoza PiS. Oprócz wspomnianej już Bożeny Lisowskiej, ostatnie miejsce przypadło jej partyjnemu koledze, Andrzejowi Ścibiorowi, na którego zagłosowało 14 152 wyborców.

>>>PiS i marszałek Stawiarski rozbili bank! W Sejmiku zdeklasowali konkurencję. Znamy nazwiska radnych<<<

 

Oni zdobyli najwięcej głosów w wyborach do Sejmiku Województwa Lubelskiego

53 832 Jarosław Stawiarski (PiS, okręg nr 2)
38 049 Michał Mulawa (PiS, okręg nr 5)
25 544 Bożena Lisowska (KO, okręg nr 1)

21 779 Mieczysław Ryba (PiS, okręg nr 1)
21 742 Kamila Grzywaczewska (PiS, okręg nr 1)
18 794 Jerzy Szwaj (PiS, okręg nr 3)
18 094 Piotr Breś (PiS, okręg nr 2)
16 725 Ryszard Szczygieł (PiS, okręg nr 3)
15 216 Marek Wojciechowski (PiS, okręg nr 1)
14 152 Andrzej Ścibior (KO, okręg nr 2)

W poprzednich wyborach do Sejmiku, w 2018 roku, najwięcej głosów zdobyli kandydaci PiS - prof. Ryba (32 923) i Tomasz Solis (25 444), Krzysztof Grabczuk (25 311) i Jacek Bury (22 708) z Koalicji Obywatelskiej oraz Zdzisław Szwed z PiS (21 531). Ostatni z wymienionych startował także w niedzielnych wyborach, tyle że nie z „1” na liście w okręgu nr 4, jak miało to miejsce przed pięcioma laty, ale dopiero z „5”. Uzyskał 7212 głosów, co było dopiero piątym wynikiem na liście i nie wystarczyło do zdobycia mandatu.

 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama