Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Jarmark koński w Muzeum Wsi Lubelskiej

Cygan znawca koni, gospodarz, żyd uczestniczący w sprzedaży jako świadek transakcji i uczestnik nielegalnego litkupu, karciarze a nawet dziad szukający zarobku, historyczne widowisko odtwarzające atmosferę jarmarku końskiego z lat 20-tych i 30-tych XX wieku odbyło się w niedzielę w Muzeum Wsi Lubelskiej.
Jarmark koński w Muzeum Wsi Lubelskiej
Piękna lekcja dawnych zwyczajów

Autor: PM

 

-Przychodzimy do skansenu, na każdy pokaz. Nieważne czy pada deszcz, czy świeci słońce. Wszystkie pokazy są interesujące i ukazują jak to było dawniej. Dzięki temu nasze wnuczki, będą wiedziały jakie mają korzenie i jak to było w przeszłości- mówiła pani Teresa. 
 
Wydarzenie odbyło się w uroczym sektorze Roztocze, pomiędzy piwiarnią a kuźnią z Ciosmów. Przedstawienie było jednodniowym, cyklicznym jarmarkiem nawiązującym do historycznych jarmarków – targów łęczyńskich i piaseckich organizowanych w okresie międzywojennym, których najlepsze tradycje sięgają XVII i XVIII wieku.
 
W "spektaklu" wzięli udział członkowie komisji targowej, w której był weterynarz badający świadectwa zwierząt, dziedziczki z okolicznych majątków, spisujące skrupulatnie wszystkie dane czy gospodarz prezentujący konie. Nie mogło zabraknąć Cygana, który od dawien dawna był znawcą koni, żyda będącego świadkiem transakcji a także nielegalnego litkupu czyli  tradycyjnego opijania wódką zawartej transakcji, strzegący porządku posterunkowy, który przyjął łapówkę oraz najbardziej zainteresowany zakupem gospodarz majątku. Całej otoczce lekcji jak było dawniej, towarzyszył obszerny komentarz lektora. 

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama