Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

MKS FunFloor wraca do gry, czas na pierwszy sparing

Już dzisiaj MKS FunFloor rozpocznie rozgrywanie meczów sparingowych. Pierwszym przeciwnikiem będzie MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski.
MKS FunFloor wraca do gry, czas na pierwszy sparing
Magda Balsam i jej koleżanki mają za sobą okres intensywnych treningów

Autor: Katarzyna Nastaj

W ten sposób zakończy się dla lubelskiej ekipy najbardziej niewdzięczny okres przygotowań do nowego sezonu, który naznaczony jest ciężką pracą niekoniecznie związaną wyłącznie z grą w piłkę ręczną.

– Okres przygotowawczy czas, który będzie powodował, że nie będziemy się czuły najprzyjemniej. To jest jednak potrzebne. Ciężka praca zawsze przynosi spore efekty. Miejmy nadzieję, że po tym okresie i po tym sezonie nasz wysiłek sprawi, że będziemy pierwsze. Przygotowania są po to, by się zgrywać. Niekoniecznie po to, by wygrywać. Ma doprowadzić do tego, że będziemy grać dobrze w trakcie sezonu. Patrząc wstecz, pamiętam, że grałyśmy nieźle w okresie przygotowawczym. Początek sezonu też był super, ale później coś się rozjechało. Nie upatrywałabym w tym jakiegoś drugiego dna. Po prostu tak się zadziało. Energia na pewno jest w zespole od pierwszego treningu. Widać, że jest inaczej. Dużo się zmieniło. Kilka dziewczyn odeszło, kilka przyszło. Ciężko na ten moment powiedzieć coś więcej o zagranicznych zawodniczkach. Sylwię Matuszczyk i Aleksandrę Rosiak znam nie od dziś. Wiem, jaki mają potencjał. Pozostałe dziewczyny też wyglądają bardzo fajnie. Jestem zdania, że najlepiej mają wyglądać w pierwszym meczu rozgrywek ligowych i przez cały sezon – powiedziała Magda Balsam.

– Jest intensywnie. Na pewno trzeba było pokazać dużo fizyczności. Pracujemy nad tym, nad czym trzeba pracować, by sezon był taki, jaki powinien być. Jest coraz więcej kontaktów z piłką. Staramy się zgrywać, docierać i robić wszystko, by to funkcjonowało jak najlepiej. Łatwo nie jest, a temperatury nieco nas dobijają. Trzeba jednak zrobić swoje, bo bez tego nie ruszymy dalej. Musimy swoje przepracować, by zrobić kolejne kroki – dodaje Oktawia Fedeńczak.

– Klub w tym sezonie mierzy bardzo wysoko, zarówno na krajowym podwórku, jak i na arenie międzynarodowej. W pierwszym dniu okresu przygotowawczego spotkaliśmy się ze Sztabem i Zespołem. Tam ogłosiłem trzy cele główne i jeden pośredni: zdobycie Mistrzostwa Polski 2024/25, zdobycie Pucharu Polski 2024/25, awans z fazy grupowej Ligi Europejskiej EHF, a co za tym idzie uprzedni awans do grupy w listopadowych kwalifikacjach. Losowanie przydzieliło nam trudnych potencjalnych rywali w walce o fazę grupową. Jednak w obecnym kształcie sztabu i zespołu uważam, że naszym obowiązkiem jest awans do fazy grupowej. Szczególnie po tym, jaki wykonaliśmy również skok finansowy jeśli chodzi o utrzymanie całości. Mamy świetny sztab, szeroki i mocny skład. Uważam, że stać nas na to, aby sprawić miłą niespodziankę Kibicom i awansować z grupy. Jednocześnie dziękuję naszym Kibicom za cierpliwość i wzorem minionych lat proszę o pełne wsparcie dla naszego zespołu w nadchodzącym sezonie – mówi Tomasz Lewtak, prezes klubu.

Orlen Superliga rozpocznie rozgrywki w ostatni weekend wakacji. Pierwszym rywalem będzie Handball JKS Jarosław, a mecz odbędzie się w hali Globus.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama