Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lewart Lubartów ma nowego trenera. „Nie widzę innego celu niż utrzymanie”

Nasze informacje się potwierdziły. Nowym trenerem Lewartu Lubartów został Wojciech Stefański, który ostatnio pracował w Motorze II Lublin. 41-letni szkoleniowiec zastąpił na tym stanowisku Radosława Muszyńskiego.
Lewart Lubartów ma nowego trenera. „Nie widzę innego celu niż utrzymanie”
Wojciech Stefański zapowiada, że Lewart wiosną będzie walczył o utrzymanie w Betclic III lidze

Autor: DW

Stefański od kilku lat związany był z lubelskim Motorem. Pracował jako asystent w drugiej drużynie, później samodzielnie prowadził rezerwy żółto-biało-niebieskich zarówno w klasie okręgowej, jak i IV lidze. Przez chwilę pomagał Stanisławowi Szpyrce przy pierwszym zespole, sam poprowadził drużynę w derbach z Wisłą Puławy, ale szybko wrócił do pracy z drugą drużyną.

Po sezonie 22/23 pracował za to w akademii klubu z Lublina, a w roli trenera Motoru II zastąpił go Radosław Muszyński. W kwietniu 2024 roku „Mucha” stracił jednak posadę na rzecz... Stefańskiego, który zdołał utrzymać zespół w IV lidze. Nowe rozgrywki również rozpoczął na ławce rezerw żółto-biało-niebieskich, ale już po pierwszej kolejce został zwolniony. Po kilku miesiącach przerwy wraca do pracy, bo od wtorku jest już oficjalnie szkoleniowcem Lewartu.

– Miałem trzy miesiące spokoju, ale ciągnęło mnie już, aby wrócić do piłki. Pojawiła się opcja z Lubartowa i cieszę się, że będę miał okazję prowadzić klub w trzeciej lidze. To będzie duże wyzwanie. Zaczynamy jednak działać, jesteśmy pozytywnie nastawieni i chcemy utrzymać się w lidze – zapowiada Wojciech Stefański.

Widomo jednak, że o pozostanie w Betclic III lidze nie będzie łatwo. Beniaminek zajmuje przedostatnie miejsce w grupie czwartej z dorobkiem 10 punktów. Do bezpiecznej strefy tabeli traci obecnie osiem „oczek”.

– Nie widzę innego celu niż utrzymanie. Tracimy do ostatniego, bezpiecznego miejsca w tabeli osiem punktów, ale nie takie rzeczy świat widział w piłce. Uważam, że potencjał tej drużyny jest duży. Widzę tutaj sporo pozytywów i wierzę, że będziemy w stanie uratować ligowy byt. Na pewno będziemy o to mocno walczyć – dodaje szkoleniowiec.

W trakcie sezonu do drużyny z Lubartowa dołączyli doświadczeni piłkarze: Tomasz Tymosiak i Łukasz Mazurek. W walce o utrzymanie mają pomóc kolejne transfery.

– Analizujemy sytuację, jaka jest w drużynie. W zimie na pewno nie jest jednak łatwo ściągnąć zawodnika. Jakieś transfery na pewno zrobimy, bo chcemy się wzmocnić. Ci, którzy do nas przyjdą mają pomóc w tej walce. Posiłki z Motoru II? Wszystko może się zdarzyć, ale jest jeszcze za wcześnie na konkrety. Obserwujemy jednak sytuację różnych piłkarzy i powoli zaczynamy działać – zapewnia Wojciech Stefański.

W kuluarach mówi się, że nie będzie łatwo zatrzymać w drużynie kilku ważnych graczy. Zwłaszcza Krystian Żelisko i Tomasz Tymosiak znaleźli się na celowniku innych klubów. – Chcem, aby wszyscy ważni piłkarze z nami zostali – mówi jednak trener Lewartu.

Wiadomo, że wzmocniony będzie także sztab szkoleniowy. Rolę drugiego trenera objął Marcin Kozieł, a w drużynie pojawią się jeszcze: trener bramkarzy, trener przygotowania motorycznego oraz fizjoterapeuta. – Rozmawiamy z ludźmi, z którymi chcemy współpracować i na pewno sztab zostanie rozbudowany, chcemy więcej jakości – zapowiada Wojciech Stefański.

Jego podopieczni pierwszy mecz sparingowy rozegrają 18 stycznia. Zmierzą się wówczas z czwartoligowym Huraganem Międzyrzec Podlaski.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama