Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Polska – Francja 22:21. Gang Rasmussena w półfinale mistrzostw świata!

Sensacja! Reprezentacja Polski ograła w ćwierćfinale mistrzostw świata piłkarek ręcznych Francję 22:21 i awansowała do najlepszej czwórki!
Polska – Francja 22:21. Gang Rasmussena w półfinale mistrzostw świata!
Alina Wojtas (z piłką) znów była najskuteczniejsza w polskim zespole. Na uznanie zasługują szczególn
Mieliśmy \"Orły Wenty” i \"Złotka Niemczyka”, a teraz mamy \"Gang Rasmussena”! Polskie szczypiornistki pod wodzą duńskiego szkoleniowca rozegrały kolejne kapitalne spotkanie i w nagrodę zagrają o medale mistrzostw świata. Pierwszy raz w historii, bo choć w przeszłości już pięć razy występowały w ćwierćfinale mundialu, to jeszcze nigdy nie awansowały do półfinału. – Nie ogarniam, Nie ogarniam – krzyczała do koleżanek po zakończeniu spotkania z Francją Anna Wysokińska. Była bramkarka MKS Selgros Lublin pojawiła się na parkiecie dopiero w drugiej połowie, ale dorzuciła od siebie kilka całkiem ciężkich cegiełek, odbijając dwa rzuty karne i fantastycznie broniąc w kilku innych sytuacjach. Dla losów spotkania kluczowy był jednak fragment między 10 a 22 min spotkania. Wówczas Polki rzuciły aż siedem bramek z rzędu, nie tracąc ani jednej i ze stanu 3:5 wyszły na 10:5. Fantastycznie broniła wówczas Małgorzata Gapska, która w pierwszej połowie zanotowała ponad 50 procent skuteczności między słupkami, a Alina Wojtas trzema wspaniałymi bombami z dystansu, zniszczyła morale rywalek. Lubelska bombardierka została później mądrze wykluczona z gry przez \"Trójkolorowe”, które przeszły na system 5-1, a następnie nawet 4-2, ale straconych bramek nie były w stanie już odrobić. Trzy minuty przed końcem przewaga \"biało-czerwonych” stopniała jdnak do zaledwie jednego gola. Na domiar złego Kleopatra Leynaud obroniła rzut Wojtas i to szczypiornistki znad Sekwany miały piłkę w rękach. Na szczęście faul w ataku popełniła jedna z najlepszych zawodniczek świata, Allison Pineau, a znakomicie grająca Karolina Siódmiak w odpowiedzi znalazła lukę miedzy Leynaud a słupkiem i jasne stało się, że to podopieczne Kima Rasmussena zagrają w piątek w półfinale mistrzostw świata. W walce o wielki finał, najlepsza drużyna w historii polskiego szczypiorniaka zagra ze zwycięzcą spotkania Norwegia – Serbia. Polska – Francja 22:21 (11:8) Polska: Gapska, Wysokińska – Wojtas (5), Siódmiak (5), Niedźwiedź (3), Semeniuk-Olchawa (3), Jochymek (1), Koniuszaniec (1), Byzdra (1), Kulwińska (1), Kudłacz (1), Szwed-Orneborg (1), Grzyb, Stachowska, Stasiak, Migała. Francja: Leynaud, Darleux – Pineau (5), Dembele (5), Baudouin (3), Kamto Njitam (2), Signate (1), Tounkara (1), Lacrabere (1), Cisse (1), Abdourahim (1), Deroin, Zaadi, Goiorani, Leveque. Sędziowali: Anders Birch i Dennis Stenrand (Dania). 1/4 finału Środa, 18 grudnia: Belgrad Brazylia – Węgry 33:31 pd. * Serbia – Norwegia * Novi Sad Polska – Francja 22:21* Dania – Niemcy. 1/2 finału Piątek, 20 grudnia: Belgrad, godz. 17.30 Brazylia – Dania/Niemcy * 20.15 Polska – Serbia/Norwegia. O 3 miejsce Niedziela, 22 grudnia: Belgrad, godz. 14.30 Finał Niedziela, 22 grudnia: Belgrad, godz. 17.15

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama