– Podziękowania dla kibiców, że przyszli tak licznie, zarówno dla tych z Lublina, jak i Warszawy. Stworzyliście wspaniałe widowisko, dziękuję naszym kibicom serdecznie, z całego serca. Trzymali nas w meczu, byli naszym szóstym zawodnikiem. Drużyna jest bardzo zmęczona, nie było czasu na odpoczynek, tym bardziej duże słowa uznania dla moich zawodników, że potrafili wykrzesać z siebie jeszcze tyle energii, aby pokonać świetnie grającą Legię – mówi Wojciech Kamiński, trener PGE Startu.
Spotkanie numer dwa odbędzie się już w środę, a gospodarzem ponownie będzie drużyna z Lublina. Mecz rozpocznie się o godz. 20.














Komentarze