Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Górnik Łęczna rozpoczyna przygotowania do kolejnego meczu ligowego

W czasie przerwy w rozgrywkach Górnik Łęczna by zachować rytm meczowy sparował na wyjeździe z Pogonią Szczecin. Łęcznianie przegrali z rywalem z PKO BP Ekstraklasy 1:2, ale zabrakło w nim kilku ważnych zawodników. Na szczęście większość z nich ma być gotowa do gry w nadchodzącym meczu o punkty z Pogonią Grodzisk Mazowiecki
Górnik Łęczna rozpoczyna przygotowania do kolejnego meczu ligowego
Rafa Santos po meczu ze Stalą Rzeszów nabawił się drobnego urazy, ale niebawem ma wznowić treningi ze swoimi kolegami

Autor: Kacper Pacocha/Górnik Łęczna

W czwartek w Szczecinie zielono-czarni przegrali z tamtejszą Pogonią 1:2, ale długimi fragmentami byli równorzędnym rywalem dla wyżej notowanego przeciwnika. – To był dla nas bardzo pożyteczny mecz w kontekście kolejnych spotkań, choć graliśmy bez kilku zawodników, którzy leczą kontuzje – między innymi Branislawa Spacila i Rafy Santosa. Wiadomo, że wcześniej do gry nie był gotowy także Fryderyk Janaszek, a tym razem zabrakło również Oskara Osipiuka. Wprowadziliśmy więc kilka zmian w składzie. Dla mnie było to istotne. Piłkarze, którzy otrzymali szansę do tej pory rozegrali mniej minut. Dzięki temu meczowi mogli „złapać rytm” i zagrać z wymagającym przeciwnikiem. To ważne, by byli w jak najlepszej dyspozycji przed kolejnymi starciem w lidze i abyśmy mogli dalej pracować nad elementami, które chcemy poprawić – powiedział po grze kontrolnej z Pogonią Maciej Stolarczyk, trener Górnika.

A jak obecnie wygląda sytuacja kadrowa zielono-czarnych? W ostatnim czasie sztab medyczny Górnika przekazał najnowsze informacje dotyczące sytuacji zdrowotnej zawodników. Rafa Santos i Oskar Osipiuk, którzy narzekali na drobne urazy mięśniowe będą do dyspozycji trenera Stolarczyka po przerwie na reprezentację. Do pełni sił wraca także Spacil, który w ostatnim meczu ligowym ze Stalą Rzeszów nabawił się lekkiego urazu stawu skokowego. Do zajęć z kolegami po meczach reprezentacji narodowych ma wrócić także Kamil Kruk, który ostatni raz pojawił się na boisku w Mielcu kiedy łęcznianie rywalizowali z tamtejszą Stalą. Nieco dalej od możliwości gry jest Filip Szabaciuk. 22-latek w najbliższych dniach ma stopniowo wracać do treningów. Najdłużej trener Stolarczyk będzie musiał poczekać na powrót do zdrowia Fryderyka Janaszka. 21-latek, który w tym sezonie strzelił gole Stali Mielec i GKS Tychy jest w trakcie rehabilitacji po urazie stawu skokowego. W tym tygodniu zawodnik ma przejść badania kontrolne, które okreslą termin powrotu jego do treningów.

Najbliższy mecz w Betclic I Lidze piłkarze z Łęcznej zagrają w niedzielę 14 września. O godzinie 17.30 w Pruszkowie ich rywalem będzie rewelacyjny beniaminek rozgrywek – Pogoń Grodzisk Mazowiecki.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama