Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Chełm walczy ze smrodem. Rusza długo oczekiwana inwestycja w oczyszczalni ścieków

Po latach udręki mieszkańców Chełma wreszcie pojawia się światełko w tunelu – Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej uzyskało pozwolenie na przebudowę oczyszczalni ścieków. Kluczowy element inwestycji to hermetyzacja reaktorów i montaż systemu dezodoryzacji powietrza, który ma raz na zawsze rozprawić się z problemem odoru. Koszt przedsięwzięcia szacuje się na 5,5–6 mln zł, choć pojawiają się głosy, że rachunek może sięgnąć nawet 10 mln zł.
Chełm walczy ze smrodem. Rusza długo oczekiwana inwestycja w oczyszczalni ścieków
Czy śmierdzący problem Chełma wkrótce zniknie? Jeśli miasto udźwignie ciężar finansowy inwestycji mieszkańcy z pewnością odetchną z ulgą

Autor: MPGK Chełm/fb

Lata narzekań, jeden dokument

Mieszkańcy Chełma od dawna alarmowali, że życie w pobliżu oczyszczalni przy ul. Bieławin przypomina codzienną walkę z nieprzyjemnym zapachem. Teraz, po miesiącach procedur, MPGK otrzymało wreszcie zielone światło. Pozwolenie na budowę otwiera drogę do hermetyzacji dwóch reaktorów biologicznych i montażu instalacji neutralizującej odprowadzane powietrze.

Spółka zapowiada, że prace potrwają 7–10 miesięcy od podpisania umowy z wykonawcą. Pierwsze roboty mogą ruszyć jeszcze w tym roku.

Kwestia pieniędzy

I choć decyzja administracyjna daje nadzieję, finansowa strona przedsięwzięcia budzi niepokój. MPGK liczy na wsparcie zewnętrzne – wniosek o dofinansowanie złożono już do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Lublinie. Nie wiadomo jednak, czy spółka i miasto udźwigną ciężar inwestycji samodzielnie.

To zadanie bardzo kosztowne, a przepisy w Polsce nie regulują odorowości. Musimy liczyć na pożyczki inwestycyjne i środki z funduszy ochrony środowiska – przyznaje prezes MPGK Jakub Oleszczuk.

Podczas obrad miejskiej komisji radni pytali, czy miasto wesprze finansowo spółkę. Konkretnej odpowiedzi jednak nie usłyszeli.

Polityka i oczekiwania

Sprawa odoru od lat jest gorącym tematem w Chełmie. – Mieszkańcy są coraz bardziej sfrustrowani. Bez hermetyzacji Chełm dalej będzie skazany na życie w smrodzie – mówi radny Łukasz Krzywicki.

Prezydent Jakub Banaszek, jeszcze na początku września, nie pozostawiał złudzeń: „Jedynym rozwiązaniem jest pełna hermetyzacja”. Jednocześnie przyznał, że programów, które mogłyby w pełni sfinansować inwestycję, po prostu nie ma.

Światło w tunelu, ale długa droga przed Chełmem

Dla wielu mieszkańców pozwolenie na budowę to przełom. To jednak dopiero początek drogi, w której najtrudniejszym odcinkiem będzie zapewnienie pieniędzy na realizację projektu.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już w przyszłym roku Chełm może wreszcie pożegnać się z problemem, który od lat zatruwa codzienność. Pytanie tylko, czy tym razem miasto udźwignie ciężar finansowy inwestycji – czy też mieszkańcy znów będą musieli uzbroić się w cierpliwość.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama