Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Miasto sięgnie po pół miliarda z Europejskiego Banku Inwestycyjnego

Lublin szykuje się do kolejnej dużej transzy inwestycji współfinansowanych z funduszy unijnych. Aby je udźwignąć, miasto planuje sięgnąć po kredyt z Europejskiego Banku Inwestycyjnego w wysokości do 500 mln zł. Uchwałę w tej sprawie radni przyjęli podczas czwartkowej sesji – bez głosów sprzeciwu, choć nie obyło się bez ostrych komentarzy opozycji.
Miasto sięgnie po pół miliarda z Europejskiego Banku Inwestycyjnego
Krzysztof Żuk oraz wiceprezydenci Lublina

Autor: DW

Prezydent Krzysztof Żuk zapowiedział, że pierwsza część kredytu – 100 mln zł – trafi m.in. na budowę szkoły, przedszkola i żłobka przy ul. Majerankowej oraz na przebudowę Centrum Sztuki Dzieci i Młodzieży w dawnym Domu Kultury Kolejarza.

Skarbnik miasta, Lucyna Sternik, doprecyzowała listę inwestycji:

  • nowe mieszkania komunalne na Felinie i przy ul. Wrońskiej,
  • obiekty sportowo-rekreacyjne przy ul. Berylowej,
  • rozwój transportu publicznego i modernizację przystanków,
  • rewitalizacja placu Rybnego, placu po Farze i Trybunału Koronnego.

Kredyt ma być udzielany w transzach w latach 2026–2030, a maksymalny okres spłaty to 25 lat.

Polityczna przepychanka o finanse

Za przyjęciem uchwały zagłosowało 18 radnych klubu prezydenta. Cały klub PiS – 12 radnych – wstrzymał się od głosu.

Opozycja alarmowała o rosnącym zadłużeniu i zarzucała ratuszowi, że „przejada pieniądze”. – Kasa świeci pustkami, a deficyt rośnie niemal dwukrotnie – przekonywał przewodniczący klubu PiS Robert Derewenda.

Radny Tomasz Gontarz ostrzegał przed zbliżaniem się do limitów zadłużenia i możliwymi cięciami w usługach publicznych w kolejnych latach.

Po drugiej stronie sali ton był zupełnie inny. – Z długu finansowane są inwestycje, z których korzystają mieszkańcy – argumentował Bartosz Margul. Marcin Bubicz z klubu prezydenta wskazywał zaś, że problemy finansowe samorządów to efekt ośmiu lat rządów PiS i utraconych przez Lublin wpływów z PIT i CIT.

Prezydent Żuk uspokajał: – Finanse miasta są bezpieczne. Uchwała zabezpiecza nas przed ewentualnością konieczności dodatkowych rozliczeń inwestycji. Ratusz chce jeszcze w tym roku pozyskać dodatkowe 40 mln zł na dofinansowanie oświaty.

Deficyt w górę, dług także

Podczas sesji radni przyjęli również autopoprawkę do budżetu na 2025 r. Deficyt miasta wzrośnie do blisko 288 mln zł, a zadłużenie – do 2,6 mld zł.

Budżet 2026 już na stole

W czwartek odbyło się także pierwsze czytanie projektu budżetu na 2026 r. Ratusz planuje:

  • 3,8 mld zł dochodów,
  • 3,96 mld zł wydatków,
  • ponad 571 mln zł na inwestycje.

W przyszłym roku miasto chce wydać m.in.:

  • 8,9 mln zł na przygotowania do Europejskiej Stolicy Kultury 2029,
  • blisko 36 mln zł na infrastrukturę sportową przy szkołach,
  • prawie 29 mln zł na Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej.

Głosowanie nad budżetem zaplanowano na 18 grudnia.

W Radzie Miasta większość ma klub prezydenta Żuka (18 radnych). PiS dysponuje 13 mandatami. Prezydent rządzi miastem od 2010 roku.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama