Pani Justyna ma 31 lat, 168 cm wzrostu i pochodzi z Włodawy. W przeszłości studiowała na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, a obecnie, od około sześciu lat mieszka i pracuje w Warszawie. Jest nauczycielką wspierającą uczniów z orzeczeniami. Jak sama mówi, wierzy że każde dziecko ma w sobie wyjątkowy potencjał. Poza edukacją interesuje się fotomodelingiem - do zdjęć pozuje od 16 roku życia. Pasją finalistki konkursu Miss Polski 30+ jest także muzyka. Pisze teksty, kompunuje i śpiewa pod artystycznym pseudonimem Lily. Jej pasją są także podróże. Jak to się stało, że zgłosiła się do konkursu?
- Przyznam, że to był impuls, zupełnie spontaniczna decyzja. Był nawet moment, gdy zastanawiałam się nad rezygnacją, ale ostatecznie przełamałam się, poszłam na casting, a potem były kolejne etapy i tak dotarłam do finału - opowiada nam kandydatka z Lubelszczyzny.
W biogramie dostępnym na konkursowej stronie, pani Justyna dodaje, że udział w konkursie to jej "osobisty manifest kobiecości i dowód na to, że nigdy nie jest za późno na realizację marzeń". - Chcę pokazać, że piękna nie można zmierzyć metryką, bo kobieta dojrzewa niczym wino - z wiekiem staj się bardziej świadoma siebie, swojej wartości i piękna, które nosi w środku.
Więcej o wszystkich 34 kandydatkach można znaleźć na stronach internetowych organizatora konkursu Polska Miss oraz w mediach społecznościowych. Zachęcamy do trzymania kciuków i wspierania jedynej reprezentantki Lubelszczyzny w kategorii 30+. Laureatką poprzedniej edycji Polskiej Miss 30+ została Monika Adach z Warszawy.















Komentarze