Do niedzielnego konkursu indywidualnego w Lillehammer awansował komplet czyli sześciu Polaków: Kamil Stoch, Kacper Tomasiak, Paweł Wąsek, Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł i Dawid Kubacki. Jednak o drugim w sezonie konkursie jak najszybciej będzie chciał zapomnieć Aleksander Zniszczoł, który po skoku na 114,5 metra zajął ostatnie – 50. miejsce.
Do drugiej serii nie awansował także Paweł Wąsek (125,5 m dało mi 35. miejsce) oraz Piotr Żyła (124,5 m i 34. miejsce). Więcej radości kibicom dał Dawid Kubacki (128 m), który na półmetku był 26. Natomiast kolejny dobry skok oddał Kacper Tomasiak. 18-latek doleciał na odległość 130,5 metra i zajmował po pierwszej serii 19. miejsce. Najlepiej spośród Polaków spisał się Kamil Stoch. Jego próba na odległość 138,5 metra dała mu ósme miejsce.
Po pierwszej serii na prowadzeniu był Słoweniec Domen Prevc (140 m), drugi był Ryoyu Kobayashi (138 m) a trzeci Philipp Raimunda (134,5 m).
W drugiej serii, która toczyła się w zdecydowanie gorszych warunkach Kubacki spisał uzyskał 129 metrów i finalnie zakończył zawody na 20. miejscu. Wśród pokonanych przez Kubackiego znalazł się między innymi Tomasiak, który w swojej drugiej próbie skoczył tylko 123,5 metra i zajął 22. miejsce. Z bardzo trudnymi warunkami nie poradził sobie Kamil Stoch. 123.5 metra dało mu finalnie 12 miejsce.
Niedzielne zawody wygrał Ryoyu Kobayashi (139,5 m), który minimalnie pokonał Domena Prevca (139 m). Podium uzupełnił Felix Hoffmann (138 m).
PUCHAR ŚWIATA W LILLEHAMMER – WYNIKI NIEDZIELNEGO KONKURSU INDYWIDUALNEGO
1. Ryoyu Kobayashi (138 m, 139.5 m) 290.5 pkt.
2. Domen Prevc (140 m, 139 m) 287.3 pkt.
3. Felix Hoffmann (139 m, 138 m) 286.2 pkt.
4. Philipp Raimund (134.5 m, 137.5 m) 285.4 pkt.
5. Stefan Kraft (135.5 m, 135 m) 282.7 pkt.
***
12. Kamil Stoch (138.5 m, 123.5 m) 253.1 pkt.
20. Dawid Kubacki (128 m, 129 m) 238.8 pkt.
22. Kacper Tomasiak (130.5 m, 123.5 m) 234.8 pkt.
***
35. Piotr Żyła (124.5 m) 111.2pkt.
36. Paweł Wąsek (125.5 m) 111.1 pkt.
50. Aleksander Zniszczoł (114.5 m) 91.8 pkt.














Komentarze