Mistrzostwa Europy do lat 23, które rozgrywane są w Budapeszcie Julka rozpoczęła z problemami. W swojej pierwszej walce, w kategorii 57 kg była o włos od porażki. W pojedynku z Pinar Belek z Turcji Szeremeta była nawet liczona. Ostatecznie zdołała się jednak pozbierać i wygrać decyzją sędziów 3:2.
W środę kibice boksu obejrzeli zupełnie inny pojedynek. Od pierwszych sekund, to zawodniczka Paco Lublin była aktywniejsza i po prostu lepsza. Zarówno w pierwszej, jak i drugiej rundzie cała piątka arbitrów wskazała na reprezentantkę Biało-Czerwonych. W trzeciej odsłonie rywalka próbowała jeszcze odwrócić losy rywalizacji, ale niewiele wskórała. Mimo że trzech sędziów tym razem lepiej oceniło Brytyjkę, to w końcowym rozrachunku górą była Szeremeta 5:0.
Awans do półfinału oznacza dla naszej pięściarki w najgorszym wypadku brązowy medal. Możemy być jednak pewni, że postara się o więcej. Kolejną walkę z udziałem Polki zaplanowano na piątek, a ewentualny finał na sobotę.
Trzeba dodać, że w środę miejsca na podium zagwarantowały sobie już także dwie inne, nasze zawodniczki. Nikola Prymaczenko (w kategorii 54 kg) oraz Barbara Marcinkowska (70 kg).














Komentarze