Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Łączą się dwa szpitale na Lubelszczyźnie. Pracownicy boją się zwolnień. Radni: „Nikt nie straci pracy”

- Czy ktoś straci pracę? - pytał Wojciech Sosnowski, radny Sejmiku Województwa Lubelskiego, w imieniu personelu Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Gruźlicy i Chorób Płuc w Adampolu, który łączy się z Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym w Białej Podlaskiej. Środowisko marszałka Jarosława Stawiarskiego przekonuje, że pracownicy obu szpitali nie powinni bać się zwolnień.
Łączą się dwa szpitale na Lubelszczyźnie. Pracownicy boją się zwolnień. Radni: „Nikt nie straci pracy”

Autor: Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Gruźlicy i Chorób Płuc w Adampolu

Pytanie radnego Sosnowskiego zawisło w powietrzu przy omawianiu ósmego punktu XVII sesji Sejmiku Województwa Lubelskiego. Brzmiał on tak: Podjęcie uchwały w sprawie połączenia Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej z Samodzielnym Publicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej Gruźlicy i Chorób Płuc w Adampolu.

Barbara Barszczewska, radna z klubu Prawa i Sprawiedliwości, początkowo odpowiedziała nieco wymijająco: To będzie korzystne dla wszystkich stron. Krzysztof Gałaszkiewicz, jej klubowy kolega i zarazem wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Lubelskiego, był bardziej konkretny, bo opowiadał o licznych zaletach fuzji tych dwóch placówek leczniczych. Wciąż jednak nie padła odpowiedź na kluczowe pytanie: Czy ktoś straci pracę?”. 

Radny Sosnowski podkreślił, że to obawy pracowników z Adampolu. Ci już w lecie wystosowywali pismo do marszałka Jarosława Stawiarskiego, kategorycznie sprzeciwiając się łączeniu ich z Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym w Białej Podlaskiej. Powoływali się na przypadek Lublina, gdzie w wyniku chaosu organizacyjnego powstałego po scaleniu Szpitala Jana Bożego z Samodzielnym Publicznym Szpitalem Klinicznym nr 4 kilkaset osób straciło źródło utrzymania. Szacowali, że redukcja etatów w ich Adampolu dotknąć może nawet 60 osób.

- Zostały przeprowadzone rozmowy z pracownikami i związkami zawodowymi. Nikt pracy nie straci - powiedziała wreszcie radna Barbara Barszczewska. 

29 radnych Sejmiku Województwa Lubelskiego zagłosowało za fuzją dwóch szpitali. Decyzja podjęta została przede wszystkim na skutek 107-stronnictowego raportu autorstwa dyrektora Artura Kozioła z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej i dyrektor Marzeny Szopińskiej-Demczuk z SPZOZ Gruźlicy i Chorób Płuc w Adampolu. Dokument uzyskał pozytywną opinię konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie chorób płuc, analiza opiera się na danych finansowych, kontraktach z NFZ i Mapach Potrzeb Zdrowotnych województwa lubelskiego.

Obie placówki mają dobrą kondycję finansową i wysoką płynność. Nie generują strat. Głównym problemem Adampola pozostaje brak lekarzy. W 2024 roku szpital stracił 1,5 miliona złotych kontraktu z NFZ. W czerwcu 2025 roku groziło mu całkowite wstrzymanie działalności z powodu braku obsady specjalistycznej.

Głównym celem fuzji - według Kozioła i Szopińskiej-Demczuk - jest zwiększenie dostępności i kompleksowości opieki pulmonologicznej. Połączenie ma przynieść oszczędności - powstanie jeden organizm, który w założeniu lepiej wykorzysta sprzęt, leki i personel. Koncepcja zakłada, że zarządzanie nowym tworem będzie prostsze, a pacjenci zyskają szerszą opiekę. 

W Adampolu pozostaną oddziały i poradnie pulmonologiczne, a chorzy będą mieli szybki dostęp do pełnej diagnostyki i konsultacji w Białej Podlaskiej, ponieważ powstanie stały transport medyczny między placówkami.

Skończyć ma się też kryzys kadrowy Adampolu. Wspólny zespół lekarzy ma zapewnić pełne dyżury we wszystkich lokalizacjach. Personel rzekomo nie straci na tym finansowo. Co zaś dla niego zresztą najważniejsze i na razie pewne - placówka w Adampolu nie zostanie zlikwidowana. Parkowo-pałacowy kompleks Pałacu Zamoyskich idealnie nadaje się do długoterminowego leczenia i rehabilitacji płucnej, jak przekonują dyrektorzy placówek. Po połączeniu ruszy tam pełny oddział rehabilitacji pulmonologicznej finansowany przez NFZ. Będzie dalej leczyć choroby płuc i gruźlicę, zyskując przy tym nowoczesne standardy, akredytację i większe szanse na fundusze inwestycyjne.

Pacjenci z Adampola otrzymać mają ponadto szybki dostęp do zaawansowanej diagnostyki Białej Podlaskiej. Będą korzystać z tomografów, rezonansu, EBUS, laboratoriów mikrobiologicznych i genetycznych. Dyrektorzy Kozioł i Szopińska-Deczuk przekonują, że ich placówki będą się uzupełniać. Adampol zapewnia długoterminowe leczenie gruźlicy i izolację chorych. Biała Podlaska przyjmuje pacjentów w stanie ostrym i wykonuje zabiegi.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama