Jan Mazurek
Wiceminister Gromadzka jeździ po Polsce i podczas cyklu otwartych spotkań odpowiada na pytania obywateli. Przed lubelskim wydaniem tej sesji wraz z posłem Michałem Krawczykiem i posłanką Bożeną Lisowską zorganizowała krótką konferencję prasową, której przedmiotem była ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej, która - jak podkreśliła sekretarz stanu w MRiRW - „szczególnie oczekiwana na Lubelszczyźnie, regionie zagrożonym wojną w Ukrainie i presją hybrydową z Białorusi”.
- Dotąd państwo było w tych obszarach bezbronne. Dopiero ustawa zapewniła realne działanie i finansowanie. 34 miliardy zł w latach 2025–2026. Lubelszczyzna otrzymała 277 mln zł. Lublin – 11,8 mln zł, Chełm – 6,6 mln zł, Zamość – 80,1 mln zł. Pieniądze trafiły też do gmin wiejskich. Podpisano ponad 1100 umów. Miasta wskazały priorytety: remonty schronów, budowa magazynów, zakup sprzętu ratowniczego, agregatów, wyposażenia dla służb - wyliczała 40-letnia polityczka.
- Gminy już realizują pierwsze zakupy. Przykład Krasnegostawu: milion złotych na agregaty i beczkowozy do wody pitnej. A to dopiero początek, bo województwo lubelskie, już otrzymanych 277 milionów w tym roku, otrzyma 300 milionów złotych w roku przyszłym - dodawała Lisowska.
- Ustawa precyzuje kompetencje i gwarantuje stabilne finansowanie. Co roku 0,3 proc. PKB. Dzięki temu w 2025 roku dostępne jest 16 miliardów złotych, a w 2026 roku ponad 17 miliardów. Lublin już prowadzi przetargi na ekspertyzy 11 miejsc ukrycia i modernizację schronu w MPK. Powstaną „miejsca odporności” w każdej z 27 dzielnic. Punkty z ciepłym posiłkiem, możliwością naładowania telefonu, a w razie potrzeby schronienia. W pierwszym etapie powstanie 10 punktów. Środki trafią też na stację uzdatniania wody i agregaty dla MPWiK - opowiadał Krawczyk.
- Resort przygotował „Poradnik Bezpieczeństwa” dla obywateli. Wersja papierowa jest dostępna między innymi w biurze poselskim w Biłgoraju. Planowany jest ogólnopolski kolportaż. Poradnik instruuje, jak zachowywać się podczas wojny, katastrof i innych zagrożeń. Rolnicy zgłaszają chęć włączenia ich w program Tarcza Wschód i w system odporności, na przykład poprzez zakup sprzętu o podwójnym zastosowaniu czy budowę hal, które mogą służyć także jako zaplecze kryzysowe. Ministerstwo analizuje te postulaty - przekazała Gromadzka.
Małgorzatę Gromadzką spytaliśmy, czy ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej w wystarczającym stopniu rozciąga się również poza większe miasta wojewódzkie czy powiatowe, docierając tym samym na polską wieś. Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi podkreśliła, że środki trafiają również do gmin wiejskich i miejsko-wiejskich. Przyznawane są proporcjonalnie według wskaźników. Gminy kupują między innymi sprzęt budowlany, agregaty, wyposażenie do zapewnienia łączności. Wskazała też na zgłaszane przez rolników inicjatywy włączenia ich w system odporności.
Komentarze