Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Mój dom bonem podzielony

Do 15 grudnia można składać wniosek o bon ciepłowniczy. Nie przysługuje on jednak wszystkim, a w Lublinie doszło do kuriozum, o którym mówi już cała Polska. Niektórzy lokatorzy bloku przy ulicy Króla Rogera 1 z bonu mogą skorzystać, inni nie.
blok lublin
Blok przy Króla Rogera 1 jest ewenementem na skalę kraju.

Autor: Adrian Mańko

Bon ciepłowniczy to jednorazowe świadczenie finansowe wprowadzone przez rząd jako forma wsparcia dla gospodarstw domowych korzystających z ciepła systemowego. Ma łagodzić skutki rosnących kosztów ogrzewania w sezonie grzewczym. A rosną one w sposób drastyczny. Średnio o około 30-40%, ale są miejsca w kraju, gdzie wzrost sięgnie nawet ponad 80%! 

Świadczenie przysługuje gospodarstwom domowym, których źródłem ogrzewania jest ciepło dostarczane z sieci przez przedsiębiorstwa energetyczne lub spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe. Kluczowe jest kryterium dochodowe – 2500 zł netto przy gospodarstwie jednoosobowym i 1700 zł netto przy gospodarstwie wieloosobowym. W przypadku przekroczenia progu stosowana jest zasada „złotówka za złotówkę” – oznacza to, że wysokość bonu jest pomniejszana o kwotę przekroczenia kwoty granicznej. 

To jednak nie koniec zasad dotyczących bonu. Kluczowa w sprawie bloku przy Rogera 1 jest kwota za gigadżul ciepła. Aby bon został przyznany, jednoskładnikowa netto-cena ciepła (za dostarczone ciepło systemowe) musi przekraczać 170 zł/GJ. W przypadku niższego przelicznika – bon nie przysługuje. Powyżej – owszem. Są tu zresztą trzy progi dofinansowań:

- dla ceny 170–200 zł/GJ – bon w najniższym progu;
- dla ceny 200–230 zł/GJ – bon średniego rzędu;
- dla ceny powyżej 230 zł/GJ – najwyższe dofinansowanie.

Wróćmy jednak na Czechów. Blok przy Rogera to ewenement. Mieszkania w ostatniej klatce schodowej mają inny sposób dostarczenia ciepła niż pozostałe, co implikuje różnicę w stawkach. Lokatorzy mieszkań od 1 do 179 płacą 169,24 zł za gigadżul ciepła, a lokatorzy ostatniej klatki (mieszkania od 180 do 224) już 173,64 zł, a zatem przekraczają magiczną, wymyśloną przez ustawodawcę barierę 170 zł/GJ. Różnica to raptem 4 złote, ale w tym wypadku oznacza to, że większość mieszkańców bonu nie otrzyma

Skąd różnica w sposobie dostarczania ciepła w jednym i tym samym bloku? Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Czechów” Marek Szymanek odmówił komentarza. Tymczasem lokatorzy są zdezorientowani – jeden sąsiad dostanie pieniądze, inny już nie. Wszystko zgodnie z prawem, ale czy z jakąkolwiek logiką?

W skali kraju z bonu może skorzystać około 400 tysięcy osób, przy czym muszą one zawnioskować o takie dofinansowanie. Jeśli chodzi o Lublin – bon przysługuje około 40% odbiorców ciepła. Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej ogrzewa 2650 bloków w mieście. Wśród nich: 1269 budynków rozliczanych jest w grupach taryfowych G1 i G2I, czyli kwalifikujących się do bonu ciepłowniczego, 1378 budynków znajduje się w grupach G2G i G3, w których cena ciepła jest poniżej progu 170 zł/GJ, a więc świadczenie nie przysługuje.

Budynki mieszkalne w Lublinie najczęściej rozliczane są w grupach taryfowych G2I lub G3

Różnice pomiędzy grupami taryfowymi wynikają z technicznego sposobu dostarczania ciepła i struktury własności infrastruktury ciepłowniczej, a nie z lokalizacji czy przynależności do konkretnej spółdzielni mieszkaniowej – wyjaśnia rzeczniczka LPEC, Teresa Stępniak-Romanek. – Dla każdej grupy taryfowej obowiązuje jedna cena na terenie całego Lublina, niezależnie od osiedla czy spółdzielni mieszkaniowej. Oznacza to, że np. mieszkańcy w grupie G2I płacą tyle samo w całym mieście, podobnie jak mieszkańcy w grupie G3. Jednocześnie w zasobach danej spółdzielni mieszkaniowej mogą znajdować się budynki zasilane z różnego typu węzłów, czyli w rozliczane w różnych grupach taryfowych – dodaje Stępniak-Romanek. 

Czechowska spółdzielnia wywiesiła na wejściach do klatek schodowych informacje na temat bonu ciepłowniczego i tego czy przysługuje on w danym bloku, a w przypadku Króla Rogera 1 – w danej klatce. Ma to na celu pomóc lokatorom, dla których cała sprawa jest skomplikowana. 

Pomaga również LPEC. – Aby ułatwić mieszkańcom Lublina dostęp do informacji o przysługującym wsparciu, uruchomiliśmy na naszej stronie internetowej narzędzie do szybkiej weryfikacji. Na stronie www.lpec.pl/bon-cieplowniczy każdy mieszkaniec może sprawdzić, czy kwalifikuje się do otrzymania bonu ciepłowniczego. Wystarczy wpisać adres budynku i uzupełnić dane dotyczące kryterium dochodowego – informuje rzeczniczka przedsiębiorstwa. 


kartka na drzwiach

Informacja na drzwiach do klatki przy ul. Rogera 1.

Autor: Adrian Mańko

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama