W czasie wizyty w Lublinie Cezary Tomczyk, mówił także o potrzebie tworzenia nowych ośrodków medycyny pola walki oraz centrów katastrof, które mogłyby powstawać we współpracy z uczelniami medycznymi, m.in. z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim. Jak zaznaczył, doświadczenia płynące z Ukrainy jasno pokazują, jak kluczowe jest przygotowanie lekarzy do pracy w warunkach bojowych – wielu medyków w cywilnych szpitalach nigdy nie widziało rany postrzałowej, co w sytuacji zagrożenia diametralnie zmienia ich sposób działania.
Minister odniósł się również do dyskutowanych w przestrzeni publicznej planów dotyczących budowy podziemnego szpitala w Lublinie. Nie potwierdził szczegółów, podkreślając, że kwestie niejawne pozostaną niejawne, ale przyznał, że obiekty budowane pod ziemią są znacznie bardziej odporne na skutki kryzysów. Dodał, że państwo konsekwentnie przygotowuje się na różne scenariusze, a jednym z priorytetów są inwestycje podwójnego zastosowania – na co dzień służące mieszkańcom, a w sytuacji zagrożenia pełniące funkcję schronów lub zaplecza medycznego. Przypomniał, że na przyszły rok rząd zaplanował kolejne 5 mld zł na rozwój ochrony ludności i infrastruktury cywilnej.
Podczas uroczystości otwarcia odnowionego oddziału neurochirurgii przedstawiciele szpitala podkreślali, jak dużą zmianę przynosi zakończona inwestycja. Dr Michał Brzozowski, ordynator oddziału, wskazał że nowa sala hybrydowa umożliwi wykonywanie zabiegów, które dotychczas nie były dostępne, a trzecia sala operacyjna pomoże skrócić długie kolejki pacjentów, zwłaszcza osób cierpiących na schorzenia kręgosłupa – coraz częstsze w związku z siedzącym trybem życia i pracą przy komputerze. Jak dodał, nowoczesna infrastruktura to także szansa na lepsze kształcenie młodych lekarzy.
Kierownictwo szpitala zwracało uwagę, że modernizacja budynku, który ma prawie 100 lat, była ogromnym wyzwaniem inżynieryjnym. Mimo trudnych warunków – prowadzenia prac na czynnym obiekcie z pacjentami tuż pod salami budowy – udało się zrealizować projekt wart blisko 150 mln zł. – W zeszłym roku zakończono modernizację części kardiologicznej, a teraz neurochirurgii, co znacząco poszerza zakres dostępnych świadczeń – podkreślił płk dr n. biol. Aleksander Michalski, komendant 1 Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką SPZOZ.
Przedstawiciele wykonawcy podkreślali, że inwestycja wymagała zastosowania niestandardowych rozwiązań, jak budowa tymczasowego dachu, jednak efekt końcowy „jest imponujący i satysfakcjonujący dla wszystkich stron”.
Cezary Tomczyk przypomniał również o trwających działaniach związanych z reorganizacją wojskowej służby zdrowia oraz planowanym powstaniem Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi, która ma stać się centrum szkolenia przyszłych lekarzy wojskowych. Jak zaznaczył, „zdrowie to podstawa”, dlatego państwo będzie rozwijać programy związane z medycyną pola walki oraz wzmacniać współpracę pomiędzy służbą cywilną a wojskiem.












Komentarze