Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Padwa Zamość 20 XII - grafika reklamowa

BKS Bodaczów spędzi zimę na podium zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów ma za sobą bardzo udaną rundę jesienną, którą skończył na najniższym stopniu podium. Obecnie zawodnicy dowodzeni przez trenera Krzysztofa Hadło mają wolne, a czas poza naturalną murawą umilają sobie między innymi poprzez grę w hali, którą sam szkoleniowiec uważa za bardzo przydatną
BKS Bodaczów spędzi zimę na podium zamojskiej klasy okręgowej
BKS Bodaczów zajmuje obecnie trzecie miejsce i w dobrych humorach spędzi przerwę w rozgrywkach

Autor: BKS Bodaczów/facebook

Mateusz Wróbel i spółka w pierwszej części sezonu byli groźnym rywalem niemal dla każdej z ekip „najciekawszej ligi świata”. BKS w 15. meczach uzbierał 34 punkty notując 11. zwycięstw, jeden remis i tylko trzy porażki. 

– Jestem bardzo zadowolony z osiągniętego przez mój zespół wyniku – mówi Krzysztof Hadło, trener BKS Bodaczów. – Na półmetku rozgrywek zajmujemy bardzo dobre trzecie miejsce, strzeliliśmy aż 44 bramki i straciliśmy tylko 14. To pokazuje, że drużyna dobrze funkcjonowała zarówno w ataku jak i obronie. Uważam też, że zaliczyłem udany debiut jako szkoleniowiec w piłce seniorskiej. Do tej pory funkcjonowałem w piłkarskiej szatni jako zawodnik. Jednak jako trener patrzy się na wszystko z zupełnie innej perspektywy. Oczywiście, nie ustrzegłem się błędów, ale dzięki temu będą mógł w przyszłości nanosić pewne korekty i podnosić swoje kwalifikacje – dodaje szkoleniowiec ekipy z Bodaczowa.

Po udanej rundzie jesiennej zawodnicy z Bodaczowa niemal od razu otrzymali czas na regenerację sił. 

– Piłkarze dostali wolne już po ostatnim meczu rundy jesiennej więc można powiedzieć, że zrezygnowaliśmy z okresu roztrenowania. Chociaż z drugiej strony zdecydowana większość moich zawodników gra obecnie w różnego rodzaju turniejach halowych. Czy nie obawiam się o kontuzje? Absolutnie nie. Powiem więcej – uważam, że trening na hali jest bardzo potrzebny. Można wtedy popracować nad techniką, gry w mniejszych składach sprawiają, że gra jest bardzo intensywna. Do tego każdy z zawodników podczas gry w hali ma mnóstwo kontaktów z piłką, dlatego treningi na hali w mojej opinii są jak najbardziej wartością dodaną.

Trener trzeciej ekipy zamojskiej klasy okręgowej może być więc spokojny, że jego podopieczni rozpoczną przygotowania do rundy wiosennej przy zachowaniu dobrej dyspozycji. A kiedy drużyna planuje rozpocząć treningi w 2026 roku?

 – Do wspólnych zajęć wrócimy 19 stycznia i mamy do rozegrania sporo gier kontrolnych. Zmierzymy się między innymi Omegą Stary Zamość, Koroną Łaszczów, Ruchem Izbica, Unią Rejowiec czy Kryształem Werbkowice – wylicza trener ekipy z Bodaczowa. 


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama