Miasto dawkuje informacje na temat przebudowy Z5 bardzo oszczędnie. Prawdopodobnie koncepcja, jak i wiele szczegółów dotyczących drogi formalnej, rodzi się na bieżąco i – jak to zwykle w takich przypadkach – w bólach. Przecież jeszcze całkiem niedawno obowiązywała koncepcja budowy całkiem nowego obiektu, który tytułowany był mianem „hali sportowej z funkcją żużlową”.
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że prawdopodobnie w sezonie 2027 żużlowcy lubelskiej drużyny będą musieli korzystać z gościnności innych stadionów w Polsce, gdyż remont stadionu wejdzie w taką fazę, w której niemożliwe będzie organizowanie na nim imprez. To nie są wciąż informacje w 100% pewne, ale można zakładać, że tak właśnie będzie. Jeśli chodzi o sezon 2026 to takiego ryzyka nie ma.
Oznacza to też, że prawdopodobnie w przyszłym roku na stadionie i wokół niego wydarzy się niewiele, przynajmniej zauważalnie dla oka. – W tym roku poza pracami związanymi z rozbiórką kas i sanitariatów, wykonano częściowo prace związane z naprawą systemu monitoringu wizyjnego. W przyszłym roku planowana jest dalsza wymiana części kamer, nowe sanitariaty w miejsce wyburzonych toalet oraz prace remontowe wynikające z bieżącego utrzymania obiektu – informuje Justyna Góźdź, rzeczniczka prasowa prezydenta miasta.
Póki co miejscy radni pochylić się muszą nad zmianą miejscowego planu zagospodarowania dla terenów wokół stadionu. Zmiana jest procedowana na wniosek MOSiR-u. Zmiany dotyczą podwyższenia dopuszczonej planem zabudowy o 10 metrów oraz rozszerzenia linii nieprzekraczalnej zabudowy w stronę rzeki i w stronę ulicy. Głosowanie nad zmianami już dziś – jest to punkt 12.30 porządku obrad.
– Po przyjęciu przez radnych tej uchwały rozpocznie się procedura opracowania planu, czyli ogłoszenie o przystąpieniu do zmiany planu, zbieranie wniosków indywidualnych i od instytucji, prace projektowe, opracowanie prognozy oddziaływania na środowisko. Dopiero po zakończeniu tych prac wstępnych rozpocznie się etap uzgadniania z odpowiednimi instytucjami, w tym z Wojewódzkim i Miejskim Konserwatorem Zabytków. Do czasu zakończenia całej procedury, czyli uchwalenia planu, obowiązuje dotychczasowy plan – wyjaśnia Góźdź.
Póki co nieznane są nawet szacunkowe koszty całego remontu stadionu. Mają one zostać ujawnione na etapie ogłoszenia przetargu. Realną kwotę poznamy zaś po wyłonieniu wykonawcy.

















Komentarze