Będzie to mecz na szczycie. Mistrzowie Polski plasują się na drugiej pozycji. Stawką będzie pierwsza lokata na koniec pierwszej rundy rozgrywek. Po 12 meczach na pierwszym miejscu są warszawianie, którzy mają punkt przewagi nad zespołem z Lublina. Stołeczni wygrali jedno spotkanie więcej (mają 10 zwycięstw).
Obie drużyny mają o co walczyć. Na szali jest wygranie pierwszej części sezonu. Wiąże się też to z rywalem w Tauron Pucharze Polski. Turniej finałowy zaplanowano na 10-11 stycznia, w Krakowie. Jeśli lublinianie pokonają Projekt 3:0 lub 3:1, awansują na pierwsze miejsce wygrywając rundę. Tym samym ich przeciwnikiem w ćwierćfinale Pucharu Polski będzie Stal Nysa, która od tego sezonu występuje w PLS 1. Lidze.
Jeśli mistrzowie Polski przegrają z Projektem 0:3 lub 1:3, spadną w tabeli na trzecie miejsce - zostaną wyprzedzeni przez Aluron CMC Wartę Zawiercie, która obecnie zajmuje tę lokatę. Takie rozstrzygnięcie wiąże się z potencjalnie silniejszym przeciwnikiem w ćwierćfinale PP. Z trzeciej pozycji trafia się na rywala z miejsca numer sześć. Obecnie tą lokatę zajmuje Indykpol AZS Olsztyn.
Kibice w Hali Globus kibice obejrzą zawodników, którzy trafili do drużyny kolejki. W wyjściowej szóstce środkowy Bogdanki LUK Lublin Aleks Grozdanow oraz rozgrywający Projektu Warszawa, Jan Firlej. Na liście rezerwowej znalazł się drugi z graczy stołecznej drużyny, środkowy Jakub Kochanowski.
Natomiast o godzinie 17.30 zaległe spotkanie 12. kolejki rozegra beniaminek InPost ChKS Chełm. Podopieczni trenera Krzysztofa Andrzejewskiego podejmą drużynę z Olsztyna. W sobotę chełmianie odnieśli trzecie zwycięstwo w sezonie - ograli ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:1.

















Komentarze