Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Azoty Puławy wybiorą sobie przeciwnika

Puławianie stoczą zacięty bój o trzecie miejsce przed fazą play-off
Azoty Puławy wybiorą sobie przeciwnika
Podopieczni trenera Bogdana Kowalczyka mają ogromną szansę na zakończenie sezonu zasadniczego na wysokiej trzeciej pozycji, tuż za utytułowanym duetem: Vive Targi Kielce - Orlen Wisła Płock. Azoty muszą jednak wygrać już wszystkie mecze. Do końca rundy rewanżowej zostały tylko dwie kolejki, w których puławianie zmierzą się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze i u siebie ze Stalą Mielec. - Jeśli realnie myślimy o przystąpieniu do play-off z trzeciej pozycji, powinniśmy zdobyć komplet punktów - potwierdza rozgrywający Krzysztof Tylutki. Kluczową będzie rywalizacja w Zabrzu, zaplanowana na środę 26 marca. Po niej okaże się, czy Azoty nadal będą mieć szansę na trzecie miejsce. To, obecnie zajmują właśnie górnicy, którzy wskoczyli na nie po ostatniej wygranej na swoim parkiecie z Gwardią Opole. Górnik zgromadził 25 punktów, o jeden więcej od szczypiornistów z Puław. Szansę na zajęcie trzeciego miejsca ma również piąta Gaz-System Pogoń Szczecin, mająca tyle samo punktów co Azoty. Po wtorkowej przegranej 27:47 z Vive Targi Kielce z rywalizacji odpadł już Chrobry Głogów, który z 23 punktami zakończy sezon zasadniczy, co najwyżej, na czwartej pozycji. To między Górnikiem, Azotami i Pogonią rozegra się decydująca batalia o trzecie miejsce. W najbardziej korzystnej sytuacji wydają się być zabrzanie, którzy w ostatniej kolejce pojadą do Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Puławianie podejmą Stal Mielec, a Pogoń wyjedzie do Mielca i zagra na swoim parkiecie z KPR Legionowo. W najgorszym przypadku (przy porażce w Zabrzu i u siebie ze Stalą oraz wygranej Chrobrego w Lubinie z Zagłębiem) Azoty uplasują się na szóstej pozycji i w pierwszej rundzie play-off rywalizować będą z Górnikiem. Bardziej realne jest trafienie na Pogoń (miejsce czwarte lub piąte). Niewiadomą pozostaje tylko to, czy Azoty będą gospodarzem pierwszego i ewentualnie trzeciego meczu. Taki przywilej daje czwarta lokata. Wariant optymistyczny, uwzględniający komplet punktów z Górnikiem i Stalą, sprawi, że puławianie przystąpią do ćwierćfinałów z trzeciego miejsca. Wówczas ich rywalem powinien być Chrobry. - Nie kalkulujemy. Nastawianie się na zajęcie danego miejsca, dającego konkretnego przeciwnika, często obraca się przeciwko temu, kto kalkuluje - twierdzi Tylutki. - Ostro trenujemy, czekają nas dwa ciężkie mecze. Będziemy walczyć do końca o zajęcie jak najwyższej lokaty - dodaje bramkarz Azotów Maciej Stęczniewski. Jeśli formalności zostaną załatwione, w meczach w Zabrzu i Puławach, Azotom pomoże już nowy bramkarz Rosjanin Vadim Bogdanov, pozyskany ostatnio z Dynama Mińsk.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama