W jednym ze śmietników w Chełmie poniewierały się zdjęcia i starannie spisane życiorysy osób ubiegających się o pracę.
Dokumenty wypatrzyli policjanci patrolujący ul. Słowackiego. Z pobieżnych oględzin wynika, że akta pochodzą z firmy Cash-Cand z Rudy Śląskiej.
W zabezpieczonej stercie papierów znalazły się dokumenty osób z całego kraju ubiegających się o pracę przedstawicieli handlowych: życiorysy, podania, listy motywacyjne i zdjęcia. Są też raporty dotyczące dłużników firmy (m.in. z rejonu Częstochowy, Gdańska, Warszawy czy Białegostoku) i żądanych od nich należności. Można zapoznać się z wykazami partnerów w interesach,
a także firm i sklepów objętych zakazem sprzedaży towarów oferowanych przez Cash-Cand. Zbiór dopełniają faktury. Najnowsze dokumenty pochodzą z marca tego roku.
– Akta zostaną starannie posortowane i policzone – mówi Bożena Piętak, rzecznik prasowy KMP w Chełmie. – Nie wiemy,
w jaki sposób to wszystko trafiło z Rudy Śląskiej do Chełma.
Firma prawdopodobnie zajmuje się dystrybucją towarów spożywczych.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze