Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Statystyka z błędami

Są już pierwsze kwiatki spisu przedwstępnego, poprzedzającego właściwy Narodowy Spis Powszechny. – Rachmistrz przyszedł spisać dane mojego teścia, który zmarł blisko dwa lata temu – nie kryje oburzenia nasza Czytelniczka z Chełma.
To nie jedyny sygnał. – Na początku maja minęło siedem miesięcy od śmierci syna – pisze w liście do redakcji inna mieszkanka Chełma. – A on nadal figuruje jako osoba objęta spisem. To skandal, że tak wygląda przygotowanie do tak poważnego i kosztownego przedsięwzięcia. Kiedy odbierałam akt zgonu w USC poinformowano, że dalej urzędy same wszystko załatwiają. Mam na myśli wymeldowanie z urzędu oraz skreślenie z ewidencji ludności. Po kilku miesiącach okazuje się, że to bzdura. Za co urzędnicy, mający do dyspozycji komputery i drogie do nich oprogramowanie kupione zresztą za moje pieniądze, biorą wynagrodzenie? – zastanawia się Czytelniczka. Kolejny przypadek dotyczy własności mieszkania. Rachmistrz ma informację, że głównym lokatorem jest żona, podczas gdy przydział lokalu jednoznacznie wskazuje na męża. Inna chełmianka od rachmistrza dowiedziała się, że mieszka w Chełmie od 1987 roku, podczas gdy urodziła się w tym mieście przed 40 laty i nigdy nie opuszczała rodzinnego miasta na stałe. – Dane, z którymi rachmistrzowie poszli w teren uzyskaliśmy z urzędu statystycznego – mówi Grzegorz Woliński, kierownik Gminnego Biura Spisowego w Chełmie, dyrektor Wydziału Spraw Administracyjnych UM. – Dziwi mnie szczególnie fakt nieskreślenia z ewidencji osób zmarłych. – To wynik złego przepływu informacji między USC i naszym wydziałem. G. Woliński podejmuje się wyjaśnić te bulwersujące sprawy, ale pod warunkiem ujawnienia nazwisk osób zainteresowanych, na co z kolei nasi Czytelnicy się nie godzą. Ale i nie pojmują, jak do takiego bałaganu może dochodzić. Zdaniem G. Wolińskiego spis jest potrzebny właśnie i dlatego, aby zweryfikować dane dotyczące ludności. – Tylko, jaki nasz obraz się z tego wyłoni i czy rachmistrzowie będą pracować tak samo rzetelnie jak urzędnicy? – zastanawiają się Czytelnicy. Do 15 maja trwa tzw. obchód przedspisowy. Właściwy, Narodowy Spis Powszechny zostanie przeprowadzony od 21 maja do 8 czerwca. Ostatnie tego rodzaju przedsięwzięcie w Polsce miało miejsce w 1988 roku. Obecny spis ma dostarczyć danych dotyczących warunków życia Polaków przed wejściem do Unii Europejskiej.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama