Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Siatkarze Avii Świdnik rozegrają w sobotę trzeci mecz fazy play-out

Świdniczanie liczą, że dzisiejsze spotkanie z Kęczaninem będzie ostatnim w rywalizacji o utrzymanie w I lidze. Stanie się tak, kiedy pokonają gospodarzy.
Siatkarze Avii Świdnik rozegrają w sobotę trzeci mecz fazy play-out
- Bardzo byśmy chcieli zakończyć ten bój w trzech spotkaniach. Sezon był bardzo wyczerpujący i już odczuwamy jego trudy - mówi przyjmujący Avii Jakub Peszko. Przed tygodniem "żółto-niebiescy” wykorzystali atut własnego parkietu i dwukrotnie pokonali Kęczanina po 3:0. - Styl i rozmiary wygranej wpłynęły pozytywnie na naszą pracę w kończącym się tygodniu - przekonuje libero Tomasz Głód. - Chcemy pójść za ciosem i nie dać rywalowi najmniejszej nadziei na korzystny wynik w rywalizacji z nami. Nie chcemy, aby Kęczanin złapał wiatr w żagle i ograł nas w sobotę i niedzielę. Kluczem do sukcesu będzie mocna zagrywka, jak podczas spotkań w Świdniku. Avia zdominowała w tym względzie rywala. - Wszystko zaczyna się właśnie od tego. Serwis funkcjonował na dobrym poziomie, martwiły mnie za to inne błędy moich zawodników - mówi trener Marcin Jarosz. W rundzie rewanżowej świdniczanie wywieźli z Kętów trzy punkty po wygranej 3:1. - Nikt by się nie obraził, gdybyśmy powtórzyli ten wynik - mówi kapitan Avii Jakub Guz. - Jesteśmy podbudowani wygranymi w Świdniku - dodaje Bartłomiej Misztal, rozgrywający "żółto-niebieskich”. - Chcemy pójść za ciosem i na pewno nie odpuścimy w trzecim meczu. Już w sobotę chcemy zapewnić sobie utrzymanie w I lidze. W kadrze na spotkanie z Kęczaninem zabrakło Michała Baranowskiego. Środkowy narzeka na ból pleców i został w domu. Z zespołem pojechał za to inny gracz na tej pozycji Daniel Szaniawski, który nie zagrał w drugim spotkaniu w Świdniku. Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw. W tej chwili Avia prowadzi 2-0. Jeśli w sobotę wygra Kęczanin, czwarty mecz zostanie rozegrany w niedzielne południe.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama