Pierwsze fragmenty to przewaga gospodarzy i kilka sytuacji tej drużyny.
Najlepszą w 13 minucie miał Bartosz Karwat, który stanął oko w oko z Mateuszem Krawczakiem, jednak uderzył tuż obok słupka. Kilkanaście minut później na „Izoarenę” dotarli kibice „biało-zielonych” i trzeba przyznać, że zjawili się w idealnym momencie.
Tuż po pół godzinie gry Mateusz Olszak do spółki z Damianem Rusieckim wykorzystali drzemkę obrońców rywali. Pierwszy podawał, a drugi skierował piłkę do bramki. Tuż przed przerwą gracze Artura Bożyka podwyższyli swoje prowadzenie. Znowu w głównej roli wystąpił Rusiecki. Tym razem po wrzucie z autu „Rusiek” z najbliższej odległości zdobył drugiego gola.
W drugiej odsłonie Izolator przeszedł na grę trzema obrońcami, ale na niewiele się to zdało, bo po godzinie gry Karwat za zagranie ręką obejrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Później mimo osłabienia miejscowi starali się jeszcze wrócić do gry, ale Chełmianka bez większych problemów kasowała większość ataków rywali.
– W pierwszej połowie zostawiliśmy na boisku sporo zdrowia, na szczęście w tym czasie zdobyliśmy dwa gole. W sumie od początku dominowaliśmy i w pełni zasłużyliśmy na wygraną. Właśnie walecznością zdobyliśmy te trzy punkty – mówi trener Bożyk.
Izolator Boguchwała – Chełmianka Chełm 0:2 (0:2)
Bramki: Rusiecki (35, 44).
Izolator: Korziewicz – Rokita (72 Domin), Adrian Burak, Brogowski, Kozak, Karwat, Skała (46 Arkadiusz Burak), Skiba, Tyburczy (46 Rzeźnik), Wanat (78 Szyszka), Szymański
Chełmianka: Krawczak – Bodziak (82 Fiedeń), Grzywna, Borys, Tywoniuk, Jankowski, Kobiałka (90 Huk), Wróbel (64 Młynarski), Olszak (90 Wacewicz), Rusiecki, Wójcik.
Żółte kartki: Tyburczy, Brogowski, Wanat, Karwat, Arkadiusz Burak – Wróbel, Bodziak.
Czerwona kartka: Karwat (59 min, Izolator, za dwie żółte), Kozak (90 min, Izolator, za dyskusję z sędzią).
Sędziował: Piotr Boryca (Lublin). Widzów: 400 (w tym 100 z Chełmianki).
Reklama
Izolator Boguchwała – Chełmianka Chełm 0:2. Walka od pierwszej minuty
Po porażce z Avią 0:2 trener Chełmianki Artur Bożyk przekonywał, że w grze swojego zespołu widział sporo pozytywów i że w Boguchwale jego piłkarze powalczą o wygraną. Okazało się, że miał rację, bo „biało-zieloni” pokonali Izolatora 2:0
- 30.03.2014 22:00
Reklama













Komentarze