Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Chcemy ekspresówki S19 Lublin-Białystok. Żmijan: "nie ma uzasadnienia"

Mają już grubo ponad 600 podpisów pod petycją ws. budowy S19 od Lublina do Białegostoku. Sceptycy twierdzą jednak, że nie ma potrzeby na całej długości budować dwupasmowej ekspresówki.
Chcemy ekspresówki S19 Lublin-Białystok. Żmijan: "nie ma uzasadnienia"
Lubelskiego Stowarzyszenie Inicjatyw Studenckich (ELSIS) na specjalnym portalu ruszyło z akcją zbierania podpisów pod petycją przyspieszającą budowę S19 od Lublina do Białegostoku. - Chcemy pokazać, jak ważna dla tzw. ściany wschodniej jest S19 - mówi Piotr Kowalik, prezes ELSIS. - Naszym zdaniem brak połączenia Lublin-Białystok w standardzie drogi ekspresowej będzie prowadzić do dalszej zapaści gospodarczej tego zapomnianego regionu. Ekspresówka zawsze była katalizatorem nowych inwestycji. Dlatego ruszyliśmy z tą akcją - tłumaczy. Mimo że akcja trwa zaledwie od ponad tygodnia i nigdzie nie była nagłośniona, to liczba podpisów pod petycją szybko rośnie. Wczoraj było ich blisko 650. Przypomnijmy, że chodzi o polską część Via Balitica, od przejścia granicznego w Kuźnicy do Barwinka. Ten odcinek S19 nie znalazł się w rządowym planie budowy dróg na lata 2014-2020. Opinie polityków w tej sprawie są rozstrzelone. - Od zawsze mówiliśmy, że problemem Lublina i regionu jest dostępność komunikacyjna - przypomina Krzysztof Michałkiewicz, poseł PiS. - To się powoli zmienia, bo mamy lotnisko, trwa także budowa drogi S17. Trasa S19 jest ważna i ciekawa, bo otwiera Lublin nie tylko na Polskę, ale też na północ i południe Europy i ma znaczenie nie tylko w wymiarze krajowym. Dlatego warto, żeby powstała jak najszybciej. Poza tym należy przyklasnąć aktywności obywatelskiej, bo wszelkie akcje tego typu są warte poparcia i bywają skuteczne - komentuje. - Pochwalam obywatelską aktywność młodych ludzi. Ale trzeba na to spojrzeć realnie - studzi nastroje Stanisław Żmijan, poseł PO. - Budujemy S17 do Warszawy, wszystko wskazuje na to, że powstanie S19 na odcinku Lublin-Rzeszów. Walczymy, i to nie bez szans, o dwupasmówkę Lublin-Lubartów (przy obecnej rozbudowie kończy się w Ciecierzynie - przyp. red). Jednak budowa drogi ekspresowej na odcinku od Lubartowa do Bielska Podlaskiego nie ma uzasadnienia. Obecne i prognozowane natężenie ruchu absolutnie nie dają podstaw do takiej decyzji.Taka argumentacja nie przemawia do młodych ludzi. - Trzymając się kryteriów o natężeniu ruchu, należałoby czym prędzej zaorać autostradę A1, a także ekspresowe połączenie Szczecin-Wrocław - podkreślają zwolennicy petycji w komentarzach na stronie internetowej, gdzie została opublikowana. - Wszystko to jest polityka, a nie żadne "obiektywne uwarunkowania” - dodają. Stowarzyszenie "ELSIS” na wiosnę zapowiada wzmocnienie działań. - W centrach Lublina, Rzeszowa i Białegostoku staną parasole, pod którymi będziemy zbierać podpisy. Liczymy na kilkadziesiąt, a może kilkaset tysięcy. Pokażemy rządowi, że budowa drogi ekspresowej Lublin-Białystok to konieczność - kończy Piotr Kowalik. (toma)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama