Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Czterech siedzi, pięciu nie

Pięciu mężczyzn podejrzanych o zgwałcenie pod Włodawą młodej kobiety jest już na wolności. Do aresztu trafiło tylko czterech zwyrodnialców.
Włodawski sąd aresztował trzech mężczyzn. Czwartego, żołnierza służby zasadniczej, zamknął Wojskowy Sąd Garnizonowy w Lublinie. Prokuratura chciała, żeby za kratki trafili również trzej kolejni podejrzani o gwałt, ale sąd we Włodawie na to się nie zgodził. – Prawdopodobnie zaskarżymy te decyzję – mówi Andrzej Jeżyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Przypomnijmy, w piątek wieczór dziewczyna była w kawiarni. Piła piwo. Potem poszła do toalety. Przy wyjściu została wepchnięta do męskiej ubikacji przez 19-letniego Marcina M. Mężczyzna zgwałcił ją w kabinie. Potem to samo zrobili jego koledzy. Na tym koszmar się nie skończył. Gwałciciele zaprowadzili ją do mieszkania, gdzie przetrzymywali ją przez całą noc. Kobieta uciekła nad ranem, kiedy oprawcy zasnęli. Dwaj ostatni podejrzani są pod dozorem policji.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama